– W ubiegłym roku Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach zapytał nas czy mamy w planach modernizację, remont lub renowację nagrobków na terenie gminy. Dotyczyło to tylko i wyłącznie miejsc, gdzie faktycznie spoczywają szczątki osób, które zginęły w wyniku różnego rodzaju działań zbrojnych – wyjaśnia Jarosław Adamski, kierownik Referatu Spraw Obywatelskich, Rolnictwa i Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy Kunów.
Na cmentarzu parafialnym w Kunowie znajdują się dwa takie nagrobki. Jeden, usytuowany w głębi cmentarza, w którym pochowani zostali powstańcy styczniowi, drugi – przy wejściu na teren cmentarza, gdzie spoczywają trzej żołnierze niemieccy. Obydwa pomniki wykonane są z piaskowca.
– Wiadomo, piaskowiec wygląda ładnie, ale jeśli nie jest w miarę często konserwowany, to z natury niszczeje. napisaliśmy więc wniosek, do którego dołączyliśmy wstępną wycenę. Okazało się, że wniosek został zaakceptowany, otrzymaliśmy z Urzędu Wojewódzkiego 8 tysięcy złotych, które w 100 procentach pokryją koszty restauracji tych dwóch nagrobków – zapewnia Jarosław Adamski.
Nagrobki wyczyszczone zostały specjalnymi środkami niszczącymi grzyby, porosty i mchy, a następnie je zaimpregnowano. Wokół mogiły powstańców styczniowych ułożona została kostka granitowa, która poprawi estetykę jego otoczenia.
Dziś (19 maja) prace renowacyjne dobiegają końca.
Niestety nie jest bliżej znana historia trzech niemieckich żołnierzy, którzy spoczęli na cmentarzu w Kunowie.
– Skontaktowaliśmy się z fundacją polsko-niemiecką w celu pomocy znalezienia osób z rodzin niemieckich żołnierzy. Być może ktoś zastanawia się jak zginął i gdzie spoczął jego pradziadek. Może nawet nie wie, że spoczął na cmentarzu w Kunowie. Musimy uzbroić się w cierpliwość, kilkadziesiąt lat minęło bowiem od tego czasu. Nawet jeśli nie uda się odnaleźć potomków żołnierzy, przynajmniej spróbowaliśmy – dodaje Jarosław Adamski.
Drugi z nagrobków, to zbiorowa mogiła 40 powstańców styczniowych, poległych 16 grudnia 1863 roku na Sadłowiźnie obok Janika i 21 grudnia 1864 roku na polach kunowskich.
– Po renowacji te nagrobki będą wyglądać inaczej. Grób żołnierzy niemiecki był z dużych płyt nie był konserwowany, technologia też na zbyt wiele nie pozwalała. Natomiast grób powstańców zrobiony był z mniejszych łupek piaskowca, które ktoś ułamał. Nie wyglądało to ani godnie, ani estetycznie – dodaje kierownik Referatu Spraw Obywatelskich, Rolnictwa i Środowiska.
Po zakończeniu prac mogiły nabiorą nowego wyglądu i zostaną trwale zabezpieczone przed erozją. Wykonawcą prac renowacyjnych jest lokalny kamieniarz.
– Zostały również podjęte działania w celu pozyskania środków na renowację kolejnych obiektów o wartości historycznej, m.in. kapliczki św. Katarzyny – dodaje Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy Kunów.