Czy pomimo coraz mniejszej liczby urodzeń i zwiększonej migracji ostrowczan, budownictwo jednorodzinne przyciągnie nowych mieszkańców, którzy osiedlą się na terenie Ostrowca Św. Czy nie odstraszają ich niechlubne, jedne z ostatnich miejsc, w rankingu zamożności pisma samorządu terytorialnego „Wspólnota”?
Według danych statystycznych zaprezentowanych podczas konferencji prasowej, jaka odbyła się 25 lutego pod względem budownictwa jednorodzinnego Ostrowiec Św. wyprzedził bowiem Opatów, Sandomierz, Starachowice i Końskie.
– Jesteśmy na jednej z naszych ulic, na terenach, które miasto podzieliło i sprzedało na działki budowlane jednorodzinne. Pogoda sprzyja, słońce i wiosna powodują, że rozpoczął się proces inwestycyjny w wielu miejscach, na wielu posesjach. Chcemy też naocznie pokazać jak zmienia się oblicze Ostrowca Świętokrzyskiego – mówił podczas konferencji Jarosław Górczyński.
Podziękował też pracownikom urzędu miasta, a w szczególności pracownikom wydziału Mienia Komunalnego.
– Ten wydział bardzo mocno pracuję nad pozyskiwaniem i sprzedażą nieruchomości na rzecz miasta Ostrowca Świętokrzyskiego i z miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, dla wszystkich chętnych w przetargach pod budowę domów jednorodzinnych – tłumaczył prezydent.
Dodał, że pod względem budownictwa jednorodzinnego miasto może wskazać kilka sukcesów, miejsca, w których stoją już całkiem spore osiedla domów jednorodzinnych.
–Przygotowaliśmy też dla wszystkich naszych nabywców, dla wszystkich tych osób, które zdecydują się kupić działki w mieście taki plan, projekt, mapę drogową jakie kroki należy poczynić w pierwszej kolejności, żeby na końcowym etapie dojść do upragnionego domu jednorodzinnego. Mamy taką rozpisaną krok po kroku procedurę: gdzie? Do kogo? Jakie dokumenty potrzebne? Ile się na to czeka? I jak wypełniać te dokumenty. Z takimi ulotkami będziemy teraz wychodzić dla każdego jednego nabywcy, który będzie podpisywał z miastem akt notarialny. Zapraszamy wspólnie z panią naczelnik Teresą Osojcą, na najbliższe przetargi – mówił prezydent.
Dodał, że działki proponowane przez miasto cieszą się dużym powodzeniem i popularnością. Średnia cena kształtuje się na poziomie 58, 69 70 zł za metr kwadratowy, uzależniona jest od lokalizacji i od tego ile osób przystępuje do licytacji.
– Mamy takie porównanie, pozwolę posłużyć się mapą. W ostatnich latach w Ostrowcu Świętokrzyskim wybudowało się 430 domów jednorodzinnych (w latach 2014-2020 przyp. red.) od podstaw. Takich domów powstało 460. Możemy się porównywać ze Starachowicami, 248, czyli połowa mnie. To świadczy o tym, że ten potencjał w Ostrowcu jest bardzo duży, że warto się w Ostrowcu budować i przede wszystkim w Ostrowcu są działki pod takie budownictwo – wyjaśniał.
Tereny przeznaczone pod zabudowę to: ulica Dereniowa, ulica Azaliowa, ulica Jarzębinowa, odcinek Kolonii Robotniczej i ulicy Kasztanowej.
– Miasto budując taki kompleks zapewnia też tereny zielone, tereny pod rekreację, tereny pod place zabaw. Przywilejem zakupu i ciągle o tym powtarzam, że przewagą miasta nad prywatnymi deweloperami, nad prywatnymi podziałami jest to, że te ulice będą miejskie i zawsze będzie można wymagać od miasta, żeby takie ulice zagospodarować, wybudować. Przy prywatnych podziałach właściciele kupując działkę, kupują również udział w drodze i dopiero później dostrzegają, jaki to jest problem. Więc zachęcam, żeby sprawdzać bardzo dokładnie warunki: jakie się kupuje i od kogo się kupuje, ponieważ dostęp do drogi publicznej jest bardzo istotny – tłumaczył Jarosław Górczyński.
Teresa Osojca, kierownik Referatu Obrotu Nieruchomościami w Wydziale Mienia Komunalnego Urzędu Miasta w Ostrowcu Św. zapewnia z kolei, że marzec obfituje w przetargi.
– Przygotowaliśmy ofertę kilkunastu nieruchomości na marzec. Na stronie internetowej urzędu miasta można zapoznać się szczegółowo z tą ofertą. Zachęcamy wszystkich, aby zapoznali się i wzięli udział w przetargach. Tak jak pan prezydent wspomniał najbliższe przetargi, to między innymi właśnie ulica Azaliowa: 4 działki oferujemy do sprzedaży, następne, to jest Osiedle Gutwin nadal i w rejonie ulicy Jarzębinowej mamy taki kompleks 36 działek i tam kolejne będziemy oferować do sprzedaży. Przy ulicy Nowe Piaski czyli przerzucamy się na Kolonię Robotniczą, tam dwie działki – wyjaśnia.
Wielkości działek są różne, te najczęściej spotykane – w granicach 1200 metrów kwadratowych, ale także mniejsze nieruchomości – jak kompleks dwunastu działek przy ulicy Jarzębinowej
– Tam zaoferowaliśmy mniejsze powierzchnie, w granicach 600- 800 metrów. Te działki również cieszyły się dużym powodzeniem i kolejne działki z tego kompleksu również będziemy sprzedawać – wyjaśnia Teresa Osojca.
Największą popularność cieszyły się działki w obrębie ulicy Leśny Zakątek, ul. Milewskiego, il. Jeżewskiego, a także przy ulicy Zbożowej.
– Tutaj te licytacje są bardzo duże. Mieliśmy taki przykład, gdzie dwóch dżentelmenów wylicytowała działkę za 180 000 zł. Jeden z drugim licytowali, cena ostateczna to za działkę 1100 metrów – 180 000. To są takie rekordy. Średnie ceny tych działek to jest 100 000, 90 000 w zależności od lokalizacji i od metrów kwadratowych powierzchni – dodaje Jarosław Górczyński.
Jeśli zaś chodzi o infrastrukturę działek prezydent kwituje, że „wszystko zgodnie z przepisami”.
– Najważniejsza i najtrudniejsza jest zawsze droga. Jeżeli działka jest kupiona od miasta, obowiązkiem miasta, jako dewelopera wybudowanie tej drogi. Jeżeli ktoś kupił prywatne działki, z prywatnych podziałów, to jest współwłaścicielem drogi i wtedy ciąży na nim obowiązek wybudowania takiej drogi, o czym wielu mieszkańców przekonuje się boleśnie na końcu. Stąd jest przewaga miasta przy sprzedaży. Natomiast, jeżeli chodzi o zakład energetyczny i prąd to wszystko zgodnie z ustawą o zaopatrzeniu w energię elektryczną. Natomiast jeżeli chodzi o gazociągi, podobna sytuacja, rozmowy z PGNiG i to są jak gdyby bezpośrednie rozmowy. Łatwiej dużo jest z wodociągami, ponieważ spółka jest miejska i tutaj my jako miasto wspieramy wszystkich tych, którzy kupują i zapewniamy, że tam gdzie miasto sprzedaje, uzbrajamy główne ciągi komunikacyjne w wodę i kanalizację sanitarną – wyjaśnia.
Nie wiadomo natomiast co z przyłączeniem do Miejskiej Energetyki Cieplnej, podobnie jak Miejskie Wodociągi i Kanalizacja, także spółki miejskiej. Podczas konferencji z ust prezydenta nie padła bowiem jasna deklaracja.
– Nie odpowiem z pamięci jakie są plany rozwoju sieci Miejskiej Energetyki Cieplnej. Faktem jest, że w tych nowych domach ludzie zwracają uwagę na ochronę środowiska, zwracają uwagę na to czym palą. To jest ekologiczne ogrzewanie i w pierwszej kolejności wchodzimy tam, gdzie jest ta gęsta zabudowa – podsumował Jarosław Górczyński.
Dodaje także, że miasto ma jeszcze kilka obszarów. w których będzie inwestować. Nie zdradził jednak szczegółów, ale zapewnia, że jest to przewidziana strategia.