Wczoraj ( poniedziałek, 7 lutego) do ostrowieckiej komendy zgłosiła się 62-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego. Kobieta poinformowała, że w wyniku oszustwa straciła 20 000 złotych. Jak wynikało z relacji seniorki pod koniec grudnia 2021 roku telefonicznie skontaktowała się z nią kobieta posiadająca wschodni akcent, która złożyła jej propozycję zainwestowania w akcje znanej spółki. Ostrowczanka poinformowała swoją rozmówczynię, że nie jest zainteresowana jej ofertą. W pierwszych dniach lutego z 62-latką skontaktował się tym razem mężczyzna również ze wschodnim akcentem. Oszust zaproponował kobiecie zainwestowanie zgromadzonych przez nią oszczędności w akcje znanej spółki. Miał być jej konsultantem i pomóc w założeniu konta. W zamian 62 ostrowczanka miała dokonać przelewu w kwocie 900 złotych na wskazane przez niego konto. Nie podejrzewając nic złego, kobieta zgodziła się i postępowała zgodnie z otrzymanymi od naciągacza wskazówkami. Wczoraj (7 lutego) ponownie skontaktował się z nią telefonicznie ten sam mężczyzna, który polecił jej zainstalowanie aplikacji „ANYDESK”. Następnie oszust poprosił 62-latkę o przekazanie mu numeru, który wyświetlił się jej przy instalowaniu aplikacji. Kolejno poprosił, aby podała mu numer karty bankomatowej i zalogowała się na swoje konto w bankowości elektronicznej. Kiedy do zgłaszającej po chwili zaczęły przychodzić wiadomości tekstowe z banku o zwiększonych limitach na jej koncie i złożonych przelewach zorientowała się, że padła ofiarą cyberprzestępców i z jej konta zniknęły pieniądze w kwocie 20 000 złotych.
– Pierwszy kontakt z ofiarą następuje zwykle przez e-mail, telefon lub komunikator. Oszuści proszą o zainstalowanie programu do zdalnego pulpitu i zalogowanie się na konto bankowe. Najczęściej ofiara kuszona jest obietnicą szybkich zysków. Co zrobić, by nie dać się oszukać? Przede wszystkim nie udostępniajmy nikomu swojego konta bankowego i danych do logowania. Jeśli osoba podająca się za konsultanta żąda zweryfikowania naszych danych oraz danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłączmy się i zadzwońmy do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, możemy być pewni, że to oszustwo. Apelujemy o to, aby stronić od takich sytuacji, minimalizować ryzyko, uważać na psychomanipulacje, a także unikać wszelkich ofert, które mają przynieść błyskawiczny zysk po przelaniu pieniędzy. Coraz częściej za takimi przestępstwami stoją zorganizowane grupy, często działające poza granicami kraju. W przypadku wątpliwości doradźmy się w autoryzowanych placówkach i nie szukajmy przypadkowych porad w sieci na własną rękę. To może zakończyć się dla nas utratą wszystkich oszczędności – przypomina Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.