22 marca opisywaliśmy wydatki, jakie w 2020 roku poniósł Zakład Usług Miejskich w Ostrowcu Św. na zakup kwiatów, drzew i krzewów. Wśród zamówionych roślin, pojawiło się kilka pozycji, które wzbudziły spore kontrowersje wśród naszych czytelników. Zwracali uwagę na 30 świerków (Picea C5 glauca Conica) o wartości 1048,50 zł, zamówionych tuż przed Świętami Bożego Narodzenia w 2020 roku, czy 8 sztuk fagus sylvatica Atropurpurea (buk zwyczajny „Atropurpurea”) o wartości 11 920 zł i kosztach transportu w wysokości 400 zł. Pojawiło się też sporo negatywnych komentarzy na temat wydatkowania środków publicznych na tego typu zakupy.
W Zakładzie Usług Miejskich zapytaliśmy więc, gdzie na ulicach, skwerach, parkach w Ostrowcu Św. mieszkańcy znaleźć mogą zakupione przez ZUM rośliny. Okazało się wówczas, że część z nich została zutylizowana. Inne – jak świerki znajdują się na… terenie bazy Zakładu.
– „W odpowiedzi na pismo z dnia 26.04.2021 r., Zakład Usług Miejskich w Ostrowcu Świętokrzyskim poniżej przekazuje informacje zgodnie z zapytaniem: 30 szt. Picea glaca w odmianie „Conica” o wartości zakupu 1048,50 zł, nasadzone zostały w gazonach znajdujących się na terenie Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego jako rośliny atrakcyjne w miesiącach zimowych. Wczesną wiosną zostały ponownie wysadzone do donic i obecnie świerki znajdują się na terenie bazy Zakładu. Przez okres wiosenno-letni mają być utrzymywane i pielęgnowane, aby w miesiącach jesienno-zimowych ponownie zostały zakomponowane w gazonach na terenach przestrzeni publicznej” – brzmiała odpowiedź, pod którą podpisał się Łukasz Dybiec, dyrektor Zakładu Usług Miejskich w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dwa tygodnie temu poprosiliśmy więc o umożliwienie sfotografowania znajdujących się na terenie bazy „utrzymywanych i pielęgnowanych” świerków (30 sztuk picea glaca) zakupionych z publicznych środków lub przesłanie nam ich aktualnych zdjęć na adres: redakcja@naostro.info.
Niestety odpowiedź jaką otrzymaliśmy budzi nasze obawy, czy świerki rzeczywiście znajdują się na terenie bazy i co tak naprawdę stało się z zakupionymi z publicznych środków drzewkami? Tym bardziej, że ZUM już raz unikał odpowiedzi na nasze pytanie, dotyczące stosowania oprysków w przestrzeni publicznej, a późniejsza kontrola Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Kielcach Oddział w Ostrowcu Św. potwierdziła że nasze obawy o bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców były słuszne, wykazując nieprawidłowości w zakładzie. Wciąż czekamy też na odpowiedź na nasze pytania, odnośnie środków transportu, jakimi dysponuje ostrowiecki ZUM.
– W związku z wnioskiem z dnia 16 sierpnia 202-1 r. o umożliwienie sfotografowania roślin znajdujących się na terenie bazy Zakładu lub przesłania aktualnych zdjęć roślin Zakład Usług Miejskich w Ostrowcu Świętokrzyskim zawiadamia, że wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczący wskazanych roślin został zrealizowany i udzielona została kompletna odpowiedź. Wniosek z dnia 16 sierpnia 2021 r. z uwagi na przedmiot żądania wyklucza natomiast stosowanie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej(Dz.U.z2020r.poz.2176zpóźn.zm.),gdyż nie mieści się w pojęciu objętym przedmiotową ustawą – czytamy w odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy z ZUM-u, a pod którą podpisał się Łukasz Dybiec, dyrektor Zakładu.
Skoro świerki pielęgnowane są wciąż na bazie, jakim problemem jest zrobienie im zdjęcia i przesłanie na adres redakcji?
O nasadzeniach pisaliśmy także tutaj:
Kaczor Donald
31 sierpnia, 2021 at 16:59
https://ogrodeus.pl/swierk-bialy-conica
https://www.drzewa.com.pl/swierk-bialy-conica.html
https://www.drzewa.com.pl/buk-zwyczajny-atropurpurea.html
https://www.drzewa.com.pl/swierk-bialy-daisys-white.html
https://www.drzewa.com.pl/jodla-kaukaska – różne gatunki
Baza ZUM Stefana Żeromskiego 11, 27-400 Ostrowiec Świętokrzysk https://www.google.com/maps/place/Stefana+%C5%BBeromskiego+11,+27-400+Ostrowiec+%C5%9Awi%C4%99tokrzyski/@50.9422419,21.3691151,137m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4718091b8c29cf4b:0x705e20f53de76f3b!8m2!3d50.9422554!4d21.369551
Jak ma ktoś drona to niech tam polata nad bazą, może wypatrzy co tam jest:D Chyba że rośliny w zamkniętych pomieszczeniach się znajdują bez dostepu do światła słonecznego….
Czytałem kiedyś o domowych uprawach konopi narkotycznych w Kanadzie; „ogrodnicy” wynajmowali całe domy pod doniczkową uprawę. Policja kanadyjska sprawdzała kto płaci ogromne rachunki za prąd służący sztucznemu oświetleniu albo używali specjalnych kamer termowizyjnych co by zobaczyć, w których domach jest podwyższona temperatura… (no ale to konopie indyjskie wymagają ciepłego klimatu, nie tak jak jakieś świerki, jodły itp.)
https://www.dailymail.co.uk/news/article-2120626/House-hiding-cannabis-factory-captured-helicopter-police-thermal-imaging-camera.html
https://www.dailymail.co.uk/video/news/video-1049420/Caught-camera-Police-thermal-imaging-finds-cannabis-factory.html
Wyborca
2 września, 2021 at 13:57
Tym tematem powinni zainteresować się radni!