Znajdź nas na

FAKTY

Dariusz Wierzbiński, nowym starszym ostrowieckiego Cechu! Zastąpił Marcina Jabłońskiego!

Dla ostrowieckiego Cechu Rzemieślników i Przedsiębiorców skończyła się pewna epoka. Na stanowisku starszego Cechu, Marcina Jabłońskiego zastąpił wczoraj Dariusz Wierzbiński.
– Jako ośmiolatek zapamiętałem tę instytucję, jako poważną, fajną i przyjazną przedsiębiorcom. Mój ojciec właśnie w 1984 roku rozpoczął swoją działalność gospodarczą. Jako mały dzieciak pamiętam zabawy choinkowe, mikołaja, różne uroczystości, pamiętam starszego Cechu Jerzego Białasa. To jest ciekawa historia, która później przełożyła się na to, że od 1998 roku rozpocząłem działalność gospodarczą i pierwsze kroki od razu skierowałem do Cechu – wspomina Marcin Jabłoński, który wciąż pozostaje w zarządzie Cechu.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Ostrowiecki Cech jest wyjątkowy pod wieloma względami. Po pierwsze wszyscy zrzeszeni  w nim rzemieślnicy i przedsiębiorcy tworzą jedną wielką rodzinę, w której każdy może na sobie polegać i na siebie liczyć. Po drugie aktualnie należy do niego blisko 180 członków, z czego 170 jest wciąż aktywnych. Ostrowiecki Cech jest też jedynym w Polsce, który posiada trzy Szable Kilińskiego, najwyższe odznaczenie nadawane przez Związek Rzemiosła Polskiego za zasługi dla rzemiosła. To ewenement na skalę kraju. Odznaczeni zostali nią: Jerzy Białas, Robert Minkina i Marcin Jabłoński, dotychczasowy starszy Cechu. 

Marcin Jabłoński, z Cechem związany jest od 1984 roku. Tak, to nie pomyłka.  

– Jako ośmiolatek zapamiętałem tę instytucję, jako poważną, fajną i przyjazną przedsiębiorcom. Mój ojciec właśnie w 1984 roku rozpoczął swoją działalność gospodarczą.  Wówczas działały przepisy, które mówiły, że można prowadzić tę działalność gospodarczą jedynie będąc członkiem Cechu lub Spółdzielni. Pod takim warunkiem można było prowadzić swoją działalność gospodarczą. Jako mały dzieciak pamiętam zabawy choinkowe, Mikołaja, różne uroczystości, pamiętam starszego Cechu –  Jerzego Białasa. To jest ciekawa historia, która później przełożyła się na to, że od 1998 roku rozpocząłem działalność gospodarczą i pierwsze kroki od razu skierowałem do Cechu. I właśnie tutaj rozpocząłem swoją działalność – wspomina Marcin Jabłoński.   

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info


Musiało jednak minąć trochę czasu zanim został starszym ostrowieckiego Cechu. Złożyło się na to wiele lat pracy.

– To nie było tak, że od razu wybrano mnie na to stanowisko. Od 1998 roku byłem szeregowym członkiem Cechu. Angażowałem się w różne akcje i działania. Później zostałem wybrany jako członek Zarządu na czteroletnią kadencję, kolejną spędziłem już jako podstarszy Cechu, a dwie ostatnie, jako starszy Cechu. Teraz, piątą już kadencję wciąż będę członkiem dziewięcioosobowego Zarządu – dodaje Marcin Jabłoński.    

Podkreśla, że nie rezygnuje z Cechu, a jego następca, Dariusz Wierzbiński będzie mógł liczyć na jego pomoc, radę i wsparcie. 

– Dariusz Wierzbiński, to moja prawa ręka. Przez ostatnią kadencję był podstarszym Cechu, moim zastępcą. Jest to człowiek, który ma bardzo duże doświadczenie, jest obeznany w tematach związanych z przedsiębiorczością, z naszym Cechem. Jestem w 100 procentach przekonany, że doskonale da sobie radę na tym stanowisku – podkreśla Marcin Jabłoński. 

Za swój największy sukces uważa liczbę  przedsiębiorców, która funkcjonuje w zrzeszeniu. 

– Muszę się pochwalić, że jest to największy z Cechów w województwie świętokrzyskim i jeden z najstarszych. Cieszy mnie to, że kiedy zostałem członkiem zarządu, najpierw podstarszym, a później starszym Cechu, pamiętam, że stawiając pierwsze kroki, liczba zrzeszonych przedsiębiorców wynosiła ok. 50.  W tej chwili mamy blisko 180. Cieszę się, że to się tak rozrosło – tłumaczy. 

Nie ukrywa, że wiele osób, kiedy obejmował stanowisko starszego Cechu mówiło, że Cech to już przeżytek, a przedsiębiorcy na pewno nie będą chcieli uczestniczyć w jego pracach czy w życiu samorządu gospodarczego.

Od lewej: Robert Minkina, Jerzy Białas i Marcin Jabłoński
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info


– Co okazało się oczywiście nieprawdą i bardzo się cieszę, że potrafiłem zachęcić ostrowieckich przedsiębiorców do tego, żeby wstępowali w nasze szeregi. W tej chwili możemy cieszyć się z tego, że jesteśmy największym Cechem w województwie świętokrzyskim – dodaje Marcin Jabłoński. 

Ostrowiecki Cech jest też jedynym w Polsce, który posiada trzy Szable Kilińskiego, najwyższe odznaczenie nadawane przez Związek Rzemiosła Polskiego za zasługi dla rzemiosła. 

– Otrzymanie tej szabli w 2017 roku, to rzeczywiście było dla mnie olbrzymie wyróżnienie. To takie zwieńczenie mojej 20-letniej pracy na rzecz rzemiosła i przedsiębiorczości – wyjaśnia ostrowczanin.

 Pomimo, że pałeczkę przekazał swojemu koledze nie porzuci pracy na rzecz ostrowieckich rzemieślników i przedsiębiorców. Zapewnia, że wciąż będzie uczestniczył w pracach Zarządu,  będzie starał się wspierać swojego następcę w jego działaniach.  

Olbrzymią pracę wykonali wspólnie członkowie Zarządu Cechu, a także przedstawiciele środowiska nauczycieli i oświaty, aby możliwe były praktyki zawodowe dla uczniów.

– Chyba każdy doskonale zdaje sobie sprawę, jak to wszystko mówiąc kolokwialnie kulało w latach 90-tych. Niestety tutaj zaczęło pokutować to, że większość młodych osób stawiało na licea ogólnokształcące na studia politologiczne i socjologiczne, które w efekcie sprawiały, że na rynku pracy pojawiało się mnóstwo osób bezrobotnych. Trzeba było włożyć naprawdę bardzo dużo wysiłku, aby przekonać tych młodych ludzi, a przede wszystkim ich rodziców, żeby postawili na szkoły zawodowe. A to wcale nie zamykało im drogi do dalszego kształcenia. Pamiętam takie czasy, że tych dzieciaków odbywających praktyki u naszych przedsiębiorców zrzeszonych w Cechu, można było policzyć na palcach jednej ręki. W latach 2019-2020 możemy się pochwalić, że blisko setka młodych osób pobiera praktyczną naukę zawodu w naszych zakładach pracy – podsumowuje Marcin Jabłoński.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info


Dodaje, że Cech organizował różnego rodzaju kursy i szkolenia, które pozwalały młodym ludziom na przekwalifikowanie się. Nie udałoby się to bez współpracy z Wyższą Szkołą Handlową w Kielcach, z którą Cech organizował różnego rodzaju projekty, a młodzi ludzie ok. 300 osób mogło odbywać swoje staże i praktyki. W tej chwili wciąż prowadzone są szkolenia także dla przedsiębiorców. Współpracują z Akademią Przedsiębiorczości, a także Świętokrzyską Izbą Przemysłowo Handlową.  Daje to możliwość dokształcania i szkolenia pracodawców. Zorganizowano już kilka wyjazdowych, kilkudniowych szkoleń dla przedsiębiorców zgromadzonych w Cechu. 

     Zapytany jaka jest kondycja rzemieślników i przedsiębiorców w Ostrowcu Św. odpowiada, że wszystko zależy od branży, jaką reprezentują.

– Firmy, które zajmują się produkcją, montażem pewnych elementów, części, które są eksportowane na rynek Polski, czy rynki  zewnętrzne, to rzeczywiście one tę kondycję mają całkiem niezłą. Natomiast firmy bazujące na lokalnym rynku na pewno nie są w tak dobrej kondycji, aczkolwiek  z rozmów z przedsiębiorcami wynika, że są w dobrych nastrojach. Bywało gorzej. Obserwuję, że przedsiębiorcy mniej narzekają – stwierdza.  

Z nowego stanowiska cieszy się Dariusz Wierzbiński, który zapowiada kontynuację linii rozwoju swojego poprzednika. 

– To, co zaczął Marcin Jabłoński, będę kontynuował. Całemu naszemu Zarządowi zależy, na tym, żeby nasz Cech się rozwijał i zaznaczał mocno swoje istnienie poprzez działanie na rzecz lokalnych przedsiębiorców. Chcemy się realizować w każdej strefie. Zależałoby nam na współpracy ze szkołami średnimi. Chcielibyśmy, żeby odrodziły się szkoły zawodowe, aby praktyki odbywały się w firmach, nie w szkołach. Na tym bardzo zależy także naszym lokalnym przedsiębiorcom. Brakuje im często wykwalifikowanych rąk do pracy – podsumowuje Dariusz Wierzbiński.  

1 Comment

1 Comment

  1. edek

    10 marca, 2020 at 07:07

    Czyli KWW opanowało też przedsiębiorców? Przynajmniej ludzie mają klarowność.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

Nowy MG HS w Ożarowie – inwestycja w sprawność urzędu i lepszą obsługę mieszkańców!

FAKTY

Pensjonariusze Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Sobowie: „Tutaj mamy lepiej jak w niebie!”

FAKTY

Gmina Ożarów: Biblioteka w Jakubowicach ma szansę „na metamorfozę”! 

FAKTY

Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Baćkowicach Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Baćkowicach

Świętokrzyskie: Śmiertelny wypadek na DK42; ciężarówka potrąciła na pasach 14-latkę!

FAKTY

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this