Przypomnijmy, że zawarcie przez powiat porozumienia z gminą Bodzechów, dotyczy części zadań należących do zarządcy drogi, przede wszystkim utrzymanie nawierzchni dróg, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogami Powiatu Ostrowieckiego, w tym utrzymanie zieleni przydrożnej (sadzenie i usuwanie drzew oraz krzewów) wraz z zimowym utrzymaniem dróg powiatowych w granicach gminy Bodzechów.
– Jak państwo wiecie jest to kolejne porozumienie, z miastem już jest takie podpisane. Dzisiaj także będzie miała miejsce sesja gminy Waśniów i mam nadzieję, że też będzie zgoda Rady Gminy Waśniów na przejęcie dróg powiatowych do prowadzenia. Serdecznie dziękuję, panu wójtowi Jerzemu Murzynowi, a także i Radzie Gminy Bodzechów za podjęcie takiej decyzji odnośnie prowadzenia tych dróg. Państwo sami widzicie, że jest to o wiele lepiej prowadzone przez gospodarzy swojego terenu, którzy lepiej znają też i potrzeby. Sytuacja finansowa powiatu, zresztą zmusza nas do takich działań, razem możemy więcej. Tu proszę państwa to nie tylko jest przekazanie dróg powiatowych, to także i inne inwestycje, które realizujemy wspólnie. Jak państwo wiecie w ramach powodziówek, droga w Gromadzicach, również z programu dróg samorządowych, będziemy realizować Denkówek, ale to też jest duże wsparcie gminy, ponieważ tą część, którą my powinniśmy płacić, jako powiat w 50 procentach pokrywają gminy. W ten sposób uda nam się o wiele więcej zrobić. Jeszcze raz serdecznie dziękuję mówiła podczas konferencji Marzena Dębniak, Starosta Powiatu Ostrowieckiego.
Bodzechów przejął 60 km dróg.
– Dziękujemy za przekazanie tego zadania, z tym, że chciałem uściślić, przejmujemy zarządzanie drogami, w tematach remontów cząstkowych, czyli tzw. łatanie dziur, koszenie poboczy, zimowe utrzymanie, jak i również malowanie znaków poziomych. W dalszym ciągu powiat jest administratorem tych dróg, w dalszym ciągu inwestycje realizujemy wspólnie tutaj ze starostwem. Dlaczego taka, a nie inna decyzja? Ja tutaj radnym naszej gminy zarekomendowałem właśnie takie posunięcie, po pierwsze z rozmów z zarządem starostwa wynika, że te środki na co dzisiaj przejmujemy, nie będą większe, tylko takie, jakie przejmujemy. I wydaje nam się na podstawie praktyki i wcześniejszych lat, my będziemy reagować szybciej, jak również łącząc przetargi np. na remont dróg cząstkowych, zrobimy to taniej, czyli te środki w jakiś sposób „rozmnożymy” – mówił Jerzy Murzyn, wójt gminy Bodzechów.
Jak tłumaczył wójt, decyzja o przejęciu dróg powiatowych w granicach administracyjnych gminy Bodzechów podyktowana była także troską o sytuację finansową powiatu, w szczególności problemy szpitala.
– Trzecia sprawa jest też taka, że tak, jak powiedziałem przed chwilą, te inwestycje w dalszym ciągu są po stronie powiatu, my wspomagamy. Myślę, że ta decyzja pozwoli jak najszybciej osiągnąć równowagę finansową przez powiat, a w perspektywie czasu, więcej tych wspólnych inwestycji na drogach powiatowych będzie. One potrzebują poważnych nakładów. Korzystając myślę, z programów unijnych, przyszłych programów państwowych, doprowadzimy je do takich standardów, o jakich marzą mieszkańcy – dodał wójt Bodzechowa.
We wspólnych planach starostwa powiatowego i gminy Bodzechów znalazły się także budowa chodnika i ścieżki rowerowej przez Świrnę i Jędrzejowica, W fazie dokumentacji jest także budowa ciągu pieszo-rowerowego w kierunku Dębowej Woli-Sarnówka.
– Natomiast jeśli chodzi o zimowe utrzymanie dróg, tutaj chcemy to inaczej zorganizować niż do tej pory, jesteśmy po wstępnej rozmowie z panem prezydentem miasta, który też przejął to zadanie i chcielibyśmy na tych odcinkach gdzie graniczymy ze sobą tak, jak np. ulica Świętokrzyska, czy Chmielowska, czy właśnie w kierunku Sarnówka, czy Wólki Bodzechowskiej, gdzie te drogi, że tak powiem się ze sobą zazębiają, żeby to odśnieżanie, jeśli się zacznie na Świętokrzyskiej, to żeby się skończyło w Mychowie, tam przy drodze wojewódzkiej. Chodzi o to, że bardzo mieszkańców denerwuje, są również to koszty, jeśli pługośnieżarki jadą z podniesionym pługiem, bo to akurat nie nasza droga – dodał wójt.
Utrzymanie przejętych dróg, według wyliczeń starostwa, powinno oscylować w granicach 136 tys zł. Porozumienie zostało podpisane na pięć lat. Dotacja zostanie pomniejszona o zadania, które zostały wykonane w tym roku (126 tysięcy na ten rok).