To były wyjątkowe i nietypowe uroczystości z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
– Co prawda bardziej w sposób dość ograniczony, jeśli chodzi o liczbę uczestników upamiętniamy dziś to święto na rynku w Ćmielowie, jednak wierzę w to, że wszyscy mieszkańcy są sercem z nami. Odbyła się już uroczysta Msza Św. również w ograniczonym zakresie, bo do 45 osób. Takie mamy niestety wymogi i obostrzenia, których musimy przestrzegać ze względów bezpieczeństwa. Mimo wszystko mamy przedstawicieli i delegacje poszczególnych jednostek z gminy – mówiła Joanna Suska, burmistrz miasta i gminy Ćmielów tuż przed złożeniem wiązanki pod ćmielowskim Pomnikiem bojowników o niepodległość.
Wieńce i znicze złożyli także przedstawiciele radnych miejskich w Ćmielowie z Krystyną Zdonek, przewodniczącą rady na czele, Mariusz Pasternak, przewodniczący Rady Powiatu Ostrowieckiego, komisje zakładowe NSZ Solidarność na czele z Zofią Sytą, Związek Emerytów i Rencistów na czele z przewodniczącym Mirosławem Rogozińskim, delegacja Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie z Wiolettą Rogalą-Mazur, dyrektorem ćmielowskiego domu kultury, przedstawiciele centrum oświaty, przedszkola samorządowego, a także zakładów gospodarki komunalnej.
– Dziś mamy jedną wspólną wiązankę, łącząca mnie, jako burmistrza z mieszkańcami, ponieważ, to jest szczególny czas. Miejmy nadzieję, że ta 229 rocznica uchwalenia Konstytucji będzie przez cały czas upamiętniana. Nie tylko w tym szczególnym dniu. To wielkie wydarzenie. Ten rok też jest dla Ćmielowa szczególny. W tym roku obchodzimy bowiem 515-lecie nadania praw miejskich. Nie wiemy jak będą wyglądały te uroczystości. Na pewno jesteśmy przygotowani do tego, aby odbyły się w pełnym zakresie, ale to już nie od nas zależy. Mamy jednak nadzieję, że pomału, tak samo jak następuje odmrażanie gospodarki, także i w późniejszy czasie będziemy mogli zorganizować duże wydarzenie dla naszych mieszkańców – wyjaśnia Joanna Suska.
Dodaje, że nie przypomina sobie obchodów w tak okrojonym gronie. Zazwyczaj towarzyszą nim muzyka, pochody, orkiestra, występy najmłodszych mieszkańców.
– To nie jest łatwy czas dla samorządowców, dla mieszkańców dla nas wszystkich. Dla niektórych jest to szok i niedowierzanie, że wirus dotknął także i nas. Miejmy nadzieję, że już w niedługim czasie będziemy mogli wszyscy razem funkcjonować. Marzymy o powrocie do codzienności. To nie są jakieś wygórowane marzenia, ale w tym momencie bardzo wielkie – tłumaczy burmistrz miasta i gminy Ćmielów.
Dodaje także, że patriotyzm to dla niej coś szczególnego.
– Mój dziadek ma pomnik w Ostrowcu Św, zginął z rąk hitlerowców, mój pradziadek był bojownikiem o wolność i demokrację, otrzymał Srebrny Krzyż Zasług. Moja rodzina kultywuje patriotyzm od pokoleń. Staram się pokazywać i tłumaczyć kolejnym pokoleniom, że gdyby karty historii inaczej się potoczyły nie byłoby nas dzisiaj tu, gdzie jesteśmy. My jako naród potrafimy się zjednoczyć. Wierzę, że i tym razem, w takich trudnych okolicznościach potrafimy to zrobić, jesteśmy silni, tak jak kiedyś – podsumowuje burmistrz.
Wioletta Rogala-Mazur, dyrektor Domu Kultury imienia Witolda Gombrowicza w Ćmielowie dodaje, że to dla niej dziś szczególne święto, w tym roku obchodzone wyjątkowo.
– Tegoroczne obchody są inne niż wszystkie, ale nie powinniśmy o nich zapominać. Szczególnie w czasach, gdy Konstytucja jest bez przerwy łamana. To święto jest wyjątkowe w tym roku nie tylko ze względu na epidemię, ale i na to, co dzieje się politycznie w kraju. Zdecydowanie lepiej najpierw wczytać się w Konstytucję, a dopiero później traktować ją jako narzędzie walki – wyjaśnia Wioletta Rogala-Mazur.
Patriotyzm to dla niej ciągła walka o zaprzepaszczenie dorobku naszych przodków.
– To walka o naszą demokrację. Uważam, że ta demokracja zaczyna nam być w pewnym stopniu odbierana. Jest mi smutno, gdy słucham tego co dzieje się w polityce, wokół wyborów, to to dzisiejsze święto wspominające uchwalenie Konstytucji 3 Maja jest wyjątkowe i ma zupełnie inny wymiar – dodaje dyrektor Domu Kultury w Ćmielowie.
O tym, że to czas na refleksję mówił Mirosław Rogoziński, radny powiatowy, a także przewodniczącego NSZZ Solidarność Porcelany Ćmielów.
– Jest to wyjątkowy czas, już te maseczki, które nosimy same za siebie mówią. To nie znaczy, że mamy prawo zapominac o tych, którzy oddali życie walczac o wolną ojczyznę. Ciężko być patriotą w dzisiejszych czasach. Dużo jest zakłamań, trzeba mieć kręgosłup. Myślę, że uczciwość, takie zdroworozsądkowe spojrzenie na świat, pozwala nam zachować te wartości – dodaje Mirosław Rogoziński.
Już w dwa dni po uchwaleniu Konstytucji przez Sejm Wielki, dzień 3 maja uznano za święto narodowe, które później z powodu niewoli kraju zostało na długi czas zawieszone.
– Po upływie dwóch wieków doceniamy pełniej jeszcze wagę tego dokumentu: odczytujemy w nim prawdę o Polsce, zakorzenioną w przeszłości, a równocześnie wychyloną w przyszłość. I dlatego Konstytucja 3 maja w tym właśnie dziejowym momencie, wobec bliskiej już groźby utraty niepodległości była dokumentem profetycznym i opatrznościowym. Ona sprawiła, że nie można było odebrać Polsce jej rzeczywistego bytu na kontynencie europejskim, bo ten byt został zapisany w słowach Konstytucji 3 maja. A słowa te, mając moc prawdy, okazały się potężniejsze od potrójnej przemocy, która spadła na Rzeczpospolitą. Słowa tej prawdy okazały się twórcze i „stwórcze”. Synowie i córki tej ziemi nie przestali wierzyć w „odnowę jej oblicza” pod tchnieniem tego Ducha, który natchnął twórców Konstytucji 3 maja – mówił Jan Paweł II 8 czerwca 1991 roku w czasie nabożeństwa dziękczynnego z okazji 200 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja z 1791 roku.
Galeria foto: Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info