Zespół Zbrucz z Tarnopola nie jest zwyczajną grupą muzyków. Tworzą go utalentowani tancerze, soliści i instrumentaliści, którzy cieszą się międzynarodową sławą. Mieszkają na Ukrainie, która jak podkreślają, jest ich ukochanym domem, jednak większość z nich, jak Wasyl Irmijczuk, kierownik zespołu, swoje korzenie ma w Polsce, więc pół serca zostawia zawsze w kraju nad Wisłą.
– W tym roku obchodziliśmy 25-lecie naszego zespołu. Dzisiejszy koncert to zatem element takiej świątecznej trasy koncertowej. A mamy co świętować, bo jako zespół trochę tej tradycji mamy. Najpierw nas zaproszono do Francji, do miejscowości, w której znajdowała się grekokatolicka cerkiew. Tamtejszy ksiądz potrzebował bowiem zespołu, który śpiewałby w kościołach, śpiewaliśmy wówczas na Mszach Świętych. Od tego czasu więcej występujemy w kościołach. Mamy specjalny program kolęd i utworów adwentowych czy, wielkopostnych. Od sześciu lat systematycznie gościmy w Polsce. Z tej okazji oprócz pieśni kościelnych, przygotowaliśmy piosenki ludowe, muzykę współczesną, a także tańce. Wyszedł z tego taki polsko-ukraiński program – wyjaśnia Wasyl Irmijczuk, kierownik Zespołu Zbrucz.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Dodaje, że na Ukrainie jest wielu utalentowanych muzyków i tancerzy, którzy chcą się kształcić w tych kierunkach, a muzyka przynosi im radość. Każdy z członków zespołu ma wykształcenie muzyczne, jest po konserwatoriach, czy wyższych szkołach muzycznych.
– Na Ukrainie jest tak, że mnóstwo ludzi śpiewa. Nie muszą mieć do tego specjalnego powodu, czy okazji. Zbrucz to wielka rodzina muzyków, którzy kochają śpiewać i tańczyć, a poprzez swoje talenty dawać innym radość – mówi Wasyl Irmijczuk.
Przypomina, że zespół gościł już w gminie Kunów w 2020 roku.
– Byliśmy tu u was już cztery razy. Dwa z nich to były duże koncerty w Nietulisku Dużym i Kunowie. Do publiczności z waszej gminy wracamy z wielką przyjemnością. Dziękujemy panu burmistrzowi za kolejne zaproszenie, bo to jest dla nas bardzo ważne. Dziś przyjechaliśmy z nową grupą artystów i nowym programem. Przywieźliśmy ze sobą zabytkowe instrumenty, zaprezentujemy piękne tańce hiszpańskie, gruzińskie, ukraińskie i cygańskie. Pośpiewamy w naszym ojczystym języku, ale będzie też muzyka poważna, czy kilka niespodzianek w języku polskim. Postaramy się, żeby nasz występ wypadł bardzo dobrze – mówił przed koncertem Wasyl Irmijczuk.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
W sali gimnastycznej Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Janiku zaprezentowała się 12 osobowa grupa. Pełen skład zespołu stanowi 18 osób.
– Mamy upominki z drzewa, wykonane przez nasze dzieci z Tarnopola. Dzieci, które straciły swoich rodziców na wojnie w Donbasie. Ta wojna wciąż trwa. Nic się nie zmieniło. Bardzo szkoda, że taki piękny jest ten świat, a co kilka dni ginie czworo lub pięcioro młodych ludzi. To jest najstraszniejsze, co może być. My pamiętamy o tym. Jedyne, co możemy zrobić dla tych, którzy zginęli, to zaśpiewać, opowiedzieć o tym, co dzieje się w naszym kraju,. Oni już odezwać się nie mogą. Dziś zaśpiewamy Ave Maria dla tych, którzy zginęli na wojnie dlatego, aby taki sam pokój, jak w Polsce, zapanował i na Ukrainie – podkreślał Wasyl Irmijczuk.
Dodaje, że przyjeżdżając do naszego kraju widzi różnice w rozwoju gospodarczym pomiędzy Polską, a Ukrainą.
– Tylko coś się u nas polepszy, przyjeżdżamy do was i widzimy, że znowu „odskoczyliście”. Lecimy za wami do Europy – śmieje się kierownik Zespołu.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRo.info
Ukraińska grupa do Janika przyjechała na zaproszenie Lecha Łodeja, burmistrza miasta i gminy w Kunowie.
– Pierwszy ich występ w Nietulisku Dużym urzekł nas wszystkich. Później zaprosiliśmy grupę z okazji Dnia Kobiet. Koncert udało się nam zorganizować na chwilę przed pandemią. Następnie przyszły trudne miesiące, kiedy nie mogliśmy się spotykać. Wróciliśmy ponownie do normalności, niestety, pandemia wciąż daje znać o sobie. Dzisiejszy koncert jest spełnieniem naszych marzeń, a przede wszystkim ma być taką ucztą duchową dla mieszkańców naszej gminy i przyjezdnych gości. Zespół Zbrucz potrafi wzruszyć. To profesjonalizm, połączony z taką słowiańską duszą. Utwory, które wykonuje grupa, powodują, że łzy same cisną się do oczu, a za gardło ściska wzruszenie – mówił tuż przed koncertem Lech Łodej.
Dodał, że gmina stara się zaspokoić gusta muzyczne wszystkich mieszkańców, stąd też odbywają się koncerty jazzowe, bluesowe, rockowe, disco-polowe, a także ludowe.
– Każdy może znaleźć coś dla siebie. Bawimy się wspólnie, a najważniejsza jest właśnie ta integracja. To czego przez miesiące pandemii bardzo nam brakowało – podsumowuje burmistrz.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Anna Buczkowska, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Janiku cieszy się, że może po raz pierwszy gościć w progach szkoły tak wybitną grupę muzyków.
– Jesteśmy wdzięczni głównemu organizatorowi – panu burmistrzowi, bo to jego zasługa, że grupa z Tarnopola odwiedziła Janik. Muzyka nas łączy i integruje. Mamy bardzo trudny czas, czas niepewności, czy pandemia znowu się rozwinie, a nasze wspólne spotkania zostaną mocne ograniczone, czy tym razem będzie inaczej. Chcemy wykorzystać ten moment, aby wspólnie spędzić niedzielne popołudnie, naładować akumulatory przed nowym tygodniem pracy, czy nauki – wyjaśnia Anna Buczkowska. Dodaje, że rok temu miała okazję wysłuchać zespołu i do dziś jest pod wielkim wrażeniem talentu muzyków.
Z muzykami z Tarnopola zaprzyjaźniony jest Henryk Jabłoński, sołtys Nietuliska Dużego. To właśnie od jego miejscowości zaczęła się przygoda z Zespołem Zbrucz. W Nietulisku Dużym grupa wystąpiła po raz pierwszy z okazji Dnia Babci i Dziadka w 2020 roku. A wszystko zaczęło się od wycieczki po… Sejmie.

– Tak to prawda. Wszystko się wtedy zaczęło. Grupą z Nietuliska Dużego pojechaliśmy do Sejmu na zaproszenie posła Andrzeja Kryja. W Warszawie zapoznaliśmy się z Gorzyczanami, którzy zaprosili mnie i posła do siebie na występy, podczas których prezentował się Zespół Zbrucz. Byłem zachwycony ich występem i już wtedy wiedziałem, że muszę zrobić wszystko, aby ściągnąć ich do Nietuliska Dużego. Tym bardziej, że podczas swojego występu opowiadali jak ciężka jest sytuacja na Ukrainie, zwłaszcza w terenach owładniętych wojną – wspomina Henryk Jabłoński.
Dodaje, że cieszy się, że burmistrz wspiera grupę z Tarnopola, zapraszając ich na kolejne występy. Dzięki otwartości gminy muzycy mogą zebrać środki, które pomagają przetrwać rodzinom ofiar wojny w Donbasie.
– Zbrucz bardzo mnie zauroczył. To muzycy, którzy swoimi utworami chwytają za serce. Bardzo dobrzy ludzie, z których część ma polskie korzenie. Powinniśmy się skupić na tym, co nas łączy, a nie na tym co nas dzieli. To wybitni artyści, którzy ćwiczą od dziecka. Jeżdżą po całej Europie. Zespół z wysokiej półki. Ludzie na ich koncertach, dzięki ich muzyce, przenoszą się do najlepszych amfiteatrów – podsumowuje Henryk Jabłoński.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Podczas niedzielnego koncertu można było wysłuchać repertuaru pieśni ukraińskich, jak i muzyki klasycznej, czy… polskich pieśni legionowych. Jedna z wokalistek zespołu zaprezentowała bowiem utwór „Rozkwitały pąki białych róż”.
Nie zabrakło także tradycyjnych ludowych utworów polsko-ukraińskich, czy tańców z różnych zakątków świata. Zgromadzoną publiczność wzruszyło także utwór Ave Maria w intencji ofiar wojny w Donbasie.
– To był koncert w intencji pokoju. To był koncert w intencji naszej przyjaźni pomiędzy Polską, a Ukrainą. Dziękuję wam za te chwile wzruszeń, nie tylko w imieniu naszych mieszkańców, ale i wszystkich Polaków – zespołowi Zbrucz podziękował Lech Łodej, wręczając kosz pełen kwiatów i słodki upominek, a także zapraszając na kolejne koncerty.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Wśród zaproszonych gości znaleźli się Agata Wojtyszek, Poseł na Sejm RP oraz Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP. W centrum kadru Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Wśród zaproszonych gości znaleźli się Agata Wojtyszek, Poseł na Sejm RP oraz Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP. W centrum kadru Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Wśród zaproszonych gości znaleźli się Agata Wojtyszek, Poseł na Sejm RP oraz Andrzej Kryj, Poseł na Sejm RP. W centrum kadru Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz ma już 25 lat fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz ma już 25 lat fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz ma już 25 lat fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Lech Łodej, burmistrz miasta i gminy w Kunowie fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Sala gimnastyczna w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Janiku pełna była publiczności fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz liczy 18 muzyków i tancerzy fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz liczy 18 muzyków i tancerzy fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Zespół Zbrucz liczy 18 muzyków i tancerzy fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info
Piszemy o tym, o czym inni tylko szepczą.
Władza nas nie lubi. Układy nas nienawidzą. Ale Wy nas czytacie – i to jest dla nas najważniejsze. Nasze śledztwa, paliwo do interwencji i prawnicy kosztują.
Jeśli cenisz prawdę, nawet tę bolesną – dołącz do grona naszych Patronów. Dzięki Tobie nikt nas nie uciszy.































