Wielkich zmian w Wydziale Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu Św. nie będzie. W wyniku wstępnej selekcji na stanowisko naczelnika tego wydziału zakwalifikowany został, spełniając wymagania formalne – Mariusz Łata, dotychczas pełniący obowiązki Naczelnika Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych, a także radny miejski z Komitetu Wyborczego Wyborców Jarosława Górczyńskiego.
Wymaganie niezbędne, jakie stawiano przed kandydatem to te, regulowane przez artykuł 6 Ustawy z dnia 21 listopada 2008 roku o pracownikach samorządowych, określonych dla kierowniczych stanowisk urzędniczych, wykształcenie wyższe, brak przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku urzędniczym, znajomość przepisów prawa: Kodeksu postępowania administracyjnego, Ustawy o samorządzie powiatowym, Instrukcji kancelaryjnej, Ustawy o pracownikach samorządowych, Ustawy Prawo zamówień publicznych, Ustawy o finansach publicznych, Statutu Powiatu Ostrowieckiego, Regulaminu Organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Ostrowcu Świętokrzyskim, pozostałych przepisów prawnych niezbędnych do wykonywania pracy na w/w stanowisku, obejmującym sprawy edukacji, zdrowia, kultury, sportu i turystyki. Osoba kandydująca na to stanowisko powinna także posiadać pięcioletni staż pracy lub przez co najmniej 5 lat wykonywać działalność gospodarczą o charakterze zgodnym z wymaganiami na danym stanowisku.
Wymagania dodatkowe: 3-letnie doświadczenie w pracy na stanowisku kierowniczym w administracji publicznej, doświadczenie w zakresie prowadzenia spraw związanych z edukacją, zdrowiem, sprawami społecznymi, samodzielność w działaniu, odpowiedzialność, systematyczność, skrupulatność, komunikatywność, obowiązkowość, dobra organizacja pracy i umiejętność pracy w zespole oraz kształtowania kontaktów z podmiotami zewnętrznymi, a także umiejętność reprezentowania urzędu na zewnątrz, inicjatywa i dyspozycyjność, kreatywności zaangażowanie, umiejętność analitycznego myślenia, prawo jazdy kategorii B, preferowane kierunki kształcenia w zakresie: administracji i zarządzania oświatą.
Przypomnijmy, także że Mariusz Łata wrył się w pamięć mieszkańców, których ponad 9600 dzieci jest uprawnionych do świadczenia 500+, nazywając pomoc socjalną – rodzajem jałmużny. Część mieszkańców oburzona była faktem, że naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw Społecznych pozwala sobie na taki komentarz.
– Przejdę do demografii. Demografia, to nie tylko problem naszego miasta, to problem naszego kraju. I jak widać pomoc socjalna nie przekłada się na wzrost urodzin. Pomoc socjalna to rodzaj jałmużny. Zamiast tworzenia rozwoju gospodarczego, który daje stabilizację i bezpieczeństwo, a nie uzależnia od władzy. W związku z tym, że programy rządowe, które miały odwrócić trend bardzo niskiego wskaźnika wspomnianej tutaj dzietności, nie pamiętam jakie te wskaźniki, ale polskich rodzin ale te programy nie podołały, choć pewnie widać w niektórych formach ich pozytywne skutki. Ostrowiec, jak i inne podobne wielkością miasta w Polsce, mają problem z kurczącą się liczbą mieszkańców. Dlatego cieszą mnie w tym momencie działania podjęte przez prezydenta, które w sposób oczywisty wycelowane są w walkę z tym zjawiskiem. Wspomnę tylko profilaktykę, przypomnę coroczną akcję „Stop nowotworom u dzieci”, opiekę i edukację na coraz wyższym poziomie i co kluczowe, według mnie, to jednak polityka mieszkaniowa. I nie zgodzę się z tym, że mieszkania, które zostały wybudowane i sprzedane w systemie deweloperskim po 3300 zł, że to jest w tym momencie zbyt droga inwestycja dla mieszkańców. Myślę, że nigdzie już, w żadnym mieście w kraju podobnej wielkości, nie kupią państwo za tą cenę żadnego mieszkania – mówił podczas czerwcowej debaty o stanie gminy Mariusz Łata.
Cały artykuł tutaj:
Aktem prawnym regulującym zasady zatrudniania pracowników samorządowych jest Ustawa o pracownikach samorządowych z 21 listopada 2008 r. Ustawodawca jako sposób naboru na wolne stanowiska urzędnicze, w tym kierownicze stanowiska urzędnicze, uznał procedurę konkursową (art. 11).
Lol
25 września, 2019 at 06:18
Co? Dzialania podjete przez prezydenta co do demografii i problemu wyjezdzajacej mlodziezy? Slucham co zrobil? Festyn?
Bartek
25 września, 2019 at 06:45
A po co ten koŃkurs …?
I.D.A
25 września, 2019 at 07:01
Nie podejrzewam pana Łatę o tak szerokie kompetencje zarówno w zakresie edukacji, ochrony zdrowia jak i spraw socjalnych (!!!) . Ale przecież nie o to chodzi.
Alak
25 września, 2019 at 16:03
Czyżby poprzednikowi wreszcie skończył się urlop?
Felice123
25 września, 2019 at 11:57
Co do tych kompetencji, jakby nie było – w merytorycznym wydziale starostwa powiatowego….
Ponieważ nie dotarła do mnie informacja, iż Pan Łata pokajał się za tę, jak stwierdził, jałmużnę, to postanowiłam go nieco naprostować.
Otóż panie Łata, na naukę nigdy nie jest za późno, a lekcji może udzielić panu nawet…idąc za tokiem pana kołtuńskuego myślenia – taki „żebrak” jak ja – tę „jałmyżnę” w postaci 500+ otrzymujący.
Proszę sobie zapamiętać…
Ponieważ pojęcie „jałmużny” nie jest instytucją prawa świeckiego, a tym samym nie znajdzie się jej w jakimkolwiek słowniku pojęć prawniczych…zacytuję za wikipedią:
„Jałmużna – datek dla biednych i potrzebujących. W chrześcijaństwie jałmużna należy do uczynków miłosierdzia i zalecana jest szczególnie w takich okresach jak wielki post i adwent. W islamie uznaje się jałmużnę za obowiązek każdego muzułmanina.”
A teraz rozkładamy to na czynniki pierwsze bo widać, że pomimo pana „kompetencji”, jest pan kompletnym laikiem..chyba, że woli pan określenie populista. Proszę sobie wybrać dowolnie.
Tak więc:
Jałmużna jest DATKIEM, a nie ŚWIADCZENIEM, z czym mamy doczynienia na gruncie prawa.
Jałmużna jako datek, jest zupełnie DOBROWOLNA, w przeciwieństwie do prawnego OBOWIĄZKU świadczeniowego, jaki bierze na siebie państwo, na gruncie prawa powszechnie obowiązującego w tym zakresie.
Jałmużna jest datkiem składanym PRYWATNIE ( PRYWATNE ŚRODKI FINANSOWE), a nie PUBLICZNYM (angażującym do jego wypłaty ŚRODKI PUBLICZNE/BUDŻETOWE).
Jałmużny udziela się bądź na skutek WYCIĄGNIĘTEJ- przez proszącego – RĘKI, bądź anonimowo – w sposób nieskonkretyzowany – wkładając pieniądze do PUSZKI/SKRZYNKI dla biednych. Świadczeniobiorcy zaś, nigdy nie są anonimowi dla instytucji obsługującej wypłatę świadczeń, nie stoją na ulicy z wyciągniętą ręką i NIE ŻEBRZĄ. Nie wszyscy pobierający świadczenie 500+ są przy tym biedni z powodów m.in. miernego zarządzania inwestycyjnego przez ekipy rządzące w terenie, w tym w naszym mieście, której – jako rady miejski drugiej kadencji – jesteś p. częścią wpisującą się w całość. Wystarczy, że ubiegając się o świadczenie, spełnią kryteria jego otrzymania i podadzą nr rachunku, na który pieniądze będą wpływały. Jak pan widzi więc, wyciągnięte po jałmużnę ręce żebraka nie są tu konieczne.. ba, nawet biedbym być nie trzeba, by tę – jak p. określił – jałmużnę otrzymać.
Na koniec ciekawi mnie, czy już pan posiadł wiedzę o wysokości aktualnego wskaźnika dzietności po wprowadzeniu programu 500+, czy też nie i dalej będzie pan uprawiał ten- niskich lotów- populizm, by bronić coś, co obronić – na tle wskaźników społeczno-gospodarczych ukazujących nasze miasto w ogonie wszystkich miast, się nie daje. Pana obowiązkiem radnego, za sprawowanej której to funkcji, pobiera pan dietę, jest reprezentowanie interesów mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego, a nie działanie na ich szkodę tj. zaklinanie rzeczywistości i malowanie trawy na zielono oraz ślepe walenie w dobre rozwiązania obecnej ekipy rządzącej w kraju niwelujące dysproporcje i biedę…tę biedę, z którą sobie w Ostrowcu Świętokrzyskim zarządzający nie radzą.
I najważniejsze…u mnie nie musi p. wczuwać się w rolę „żebraka” na polu empatii…ja panu wybaczam tę nieudolną próbę wpychania w kompleksy, czy pomniejszania wartości, bo wierzę, że tylko pycha, nie pozwala panu przeprosić wszystkich, których mógł pan obrazić. Proszę więcej nie grzeszyć…względnie – po świecku- nie naruszać mimowolnie dóbr osobistych, tj. czci bywateli działających na podstawie i w granicach – prawa, którzy nie ubiegają się o żadną jałmużnę (gdyż nie są najzwyczajniej w świecie żebrakami), tylko o świadczenie, po spełnieniu prawem określonych kryteriów.
I rozumiem, że pan osobiście nie zniżył swojego „odwłoku” do poziomu ręki wyciągniętej w geście proszącym o tę „jałmużnę” ?
Widzi pan, nie warto być totalną opozycją, bo można być tylko totalnie śmiesznym.:))
wyborca
25 września, 2019 at 12:37
Felice, co tu powiedzieć – PIĘKNY NOKAUT !