W skład monitoringu wizyjnego miasta Ostrowca Świętokrzyskiego wchodzą obecnie 73 aktywne punkty kamerowe, zlokalizowane w różnych częściach miasta. Największa intensyfikacja rozmieszczenia kamer znajduje się na terenie parku miejskiego/ muszli koncertowej, gdzie zainstalowanych jest 30 kamer stacjonarnych i 10 obrotowych.
– Nie rozumiem dlaczego tych kamer w parku jest aż tak dużo – dziwią się mieszkanka Ostrowca Św., z którą udało się nam porozmawiać w okolicach placu zabaw parku miejskiego. – Sytuacja jest niekomfortowa, bo mam małe dzieci. Nie za bardzo chciałabym, żeby ktoś patrzył na moje dziecko, bawiące się na placu zabaw, czy podglądał mnie, jak zmieniam mu pieluchę. Do tego dochodzi kompletny brak zwyczajnej intymności. Powiem pół żartem, pół serio: po nosie się podrapać nie mogę, bo nie wiem, czy ktoś mnie nie podgląda – tłumaczy Laura, mama Kacpra i Nikoli, która często korzysta z placu zabaw właśnie na terenie parku miejskiego. Zdziwiła ją także informacja o ilości rozmieszczonych w parku kamer monitoringu.
Spotkaliśmy też i takich mieszkańców, którzy uważają, że dzięki kamerom czują się bezpiecznie, a do monitoringu przyzwyczaili się już tak bardzo, że nie zwracają na niego uwagi. Dzięki temu, że czuwają nad nimi strażnicy miejscy, czują się bezpieczni. Otwartym pozostaje jednak pytanie czy sześciu pracowników straży miejskiej, pracujących w trybie trzyzmianowym, to nie za mało, na taką ilość kamer?
W ścisłym centrum miasta w Śródmieściu, znajdziemy bowiem kolejnych 16 punktów kamerowych, które swoim zasięgiem okalają Rynek, ulice przyległe oraz Urząd Miasta wraz z wewnętrznymi i zewnętrznymi parkingami. Kolejnych 9 kamer obrotowych zostało zainstalowanych na najbardziej ruchliwych skrzyżowaniach i jednym rondzie.
W listopadzie 2018 r. system monitoringu wizyjnego powiększył się o 8 nowych obrotowych kamer wysokiej jakości, które zainstalowano w ramach realizacji projektu Budżetu Obywatelskiego na terenie osiedla Ogrody i Złota Jesień.
Spacerując po monitorowanym przez miasto terenie trudno doszukać się informacji, że znajdujemy się w obszarze objętym zasięgiem kamer, oprócz tablicy informacyjnej przed wjazdem do miasta – o „mieście monitorowanym”.
O to, jakie przepisy regulują monitoring miejski zapytaliśmy Straż Miejską w Ostrowcu Św.
– W Polsce na chwile obecną brak jest kompleksowych regulacji prawnych w ww. zakresie. Pewien zakres regulują przepisy zawarte w Ustawie z dnia 10 maja 2018 roku o ochronie danych osobowych oraz Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 16 grudnia 2009 r. w sprawie sposobu obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych przez straż gminną (miejską) – tłumaczy Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Przepisy, na które powołuje się komendant mówią m.in. o tym, że „Gmina w celu zapewnienia porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej może stosować środki techniczne umożliwiające rejestrację obrazu (monitoring) w obszarze przestrzeni publicznej, za zgodą zarządzającego tym obszarem lub podmiotu posiadającego tytuł prawny do tego obszaru lub na terenie nieruchomości i w obiektach budowlanych stanowiących mienie gminy lub jednostek organizacyjnych gminy, a także na terenie wokół takich nieruchomości i obiektów budowlanych, jeżeli jest to konieczne do zapewnienia porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli lub ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej. 2. Monitoring nie obejmuje pomieszczeń sanitarnych, szatni, stołówek, palarni oraz obiektów socjalnych. 3. Nagrania obrazu zawierające dane osobowe przetwarza się wyłącznie do celów, dla których zostały zebrane, i przechowuje przez okres nieprzekraczający 3 miesięcy od dnia nagrania, o ile przepisy odrębne nie stanowią inaczej. Nieruchomości i obiekty budowlane objęte monitoringiem oznacza się w sposób widoczny i czytelny informacją o monitoringu, w szczególności za pomocą odpowiednich znaków (Ustawa z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych).
Ta sama ustawa mówi także, że podmiot, który zainstalował na swoim terenie system monitoringu wizyjnego, powinien poinformować osoby, które potencjalnie mogą zostać nim objęte, o stosowaniu monitoringu i obszarze nim objętym oraz o celu monitorowania.
Zapytaliśmy także, czy kamery mogą być skierowane na miejsca, gdzie bawią się dzieci, typu place zabaw i czy w Ostrowcu Św. są informację o tym, że teren jest monitorowany? Otrzymaliśmy na nie tylko zwięzłą odpowiedź „tak”. W przepisach, na które powołuje się komendant nie ma słowa o placach zabaw i dzieciach. Wiemy natomiast o tym, że o rozmieszczeniu kamer decydowała potrzeba pilnowania ładu i porządku w miejscach publicznych. Niestety nie wszędzie te kamery się pojawiły. Nie ma ich np.w Denkowie, pomimo że mieszkańcy alarmują nas o dużej ilości aktów wandalizmu chociażby na tamtejszym rynku, podobnie jest na Kirkucie, czy w „Parku Hutniczym”.
– Monitoring wizyjny zarejestrował w 2018 roku, 793 różnych zdarzeń, które w większości nosiły znamiona czynów zabronionych. Od początku 2019 r. było ich już 298, a dzięki nowym kamerom na os. Ogrody, głównie tym zlokalizowanym przy placu zabaw w rejonie bloku nr 32 i boisku Orlik w rejonie bloku nr 15B, Straż Miejska w Ostrowcu Św. podjęła już ponad 150 interwencji, gdzie na podstawie zarejestrowanego obrazu ujawniano wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu, w tym o charakterze chuligańskim i naruszające przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (stan na dzień 17 maja 2019 roku przyp. red) – tłumaczy komendant straży miejskiej.
Podczas zbierania informacji do artykułu pojawił się szereg kolejnych pytań, które wywołały chociażby opublikowane przez Fanpage-u Straży Miejskiej w Ostrowcu Św. w ostatnim czasie, zrzuty ekranu z interwencji podjętych dzięki monitoringowi miejskiemu. Czy nie jest to upublicznianie danych osobowych? Osoby przedstawione na zdjęciach można bowiem zidentyfikować chociażby po ubiorze?
Z jednej strony informacja o tym, że dzięki monitoringowi miejskiemu i czujności strażników zostało uratowane komuś zdrowie, a być może i życie, z drugiej wątpliwość czy takie materiały w ogóle powinny pojawić się w sieci, jako „reklama” monitoringu wizyjnego, gdyż zawierają również wizerunek osób postronnych?
Pojawiły się także pytania czy osoby, obsługujące monitoring miejski zostały w tym celu przeszkolone, aby wiedziały na jakie zdarzenia powinny reagować i w jaki sposób? Kto jest administratorem danych osobowych? Czy miasto zgłosiło Generalnemu Inspektorowi Danych Osobowych, że przetwarza wizerunki osób, czy jest to zbędne? Czy nagrania są odpowiednio zabezpieczane, kto ma do nich dostęp? Jak długo są przetrzymywane? W jaki sposób mieszkaniec, który nie popełnił przestępstwa lub wykroczenia ma prawo wglądu do zapisu z monitoringu, jak również usunięcia materiału, na którym się znalazł.
Google Street View ma bowiem obowiązek zamazywania twarzy, czy numerów rejestracyjnych aut, które zostają zarejestrowane podczas tworzenia map.
Po uzyskaniu kolejnych odpowiedzi z Urzędu Miasta w Ostrowcu Św. i Straży Miejskiej w Ostrowcu Św. na pewno wrócimy do tematu.