W godzinach wieczornych w miniony wtorek (7 lutego) do dyżurnego komisariatu w śródmieściu wpłynęło zgłoszenie, dotyczące rozboju. Około godziny 18.00 na numer alarmowy zadzwonił 35-latek, który poinformował, że na klatce schodowej jednego z bloków w centrum miasta został napadnięty przez nieznanego mu mężczyznę. Jak się później okazało, napastnik podający się za funkcjonariusza policji, pokazując kajdanki nakazał zgłaszającemu stanąć przy ścianie i wyciągnąć wszystko z kieszeni. 35-latek wyczuwając woń alkoholu od sprawcy, nabrał podejrzeń co do autentyczności „funkcjonariusza”. Wtedy zgłaszający został uderzony w twarz, następnie napastnik zabrał mu pieniądze w kwocie około 1300 złotych. Sprawca wybiegł z klatki schodowej i rozpoczął ucieczkę.
Pokrzywdzony, dzwoniąc na numer alarmowy, rzucił się w pogoń za sprawcą przestępstwa. W wyniku szybkiego działania mundurowych z Komisariatu Policji III w Kielcach, po kilkuset metrach pościgu uciekinier został zatrzymany.
Sprawcą okazał się nietrzeźwy 41-latek notowany w przeszłości za podobne przestępstwa. Z ustaleń wynika, że od 2015 roku spędził on 4 lata w zakładzie karnym. Dziś został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Tym razem za popełnione przestępstwo przyjdzie mu odpowiedzieć w warunkach recydywy.