W celu stworzenia młodzieży lepszych warunków do zabaw promujących bezpieczne formy spędzania wolnego czasu gmina Kunów corocznie, od 2016 roku organizuje zajęcia w świetlicach w okresie wakacji. Są to warsztaty o charakterze edukacyjnym, połączone z różnymi formami gier i zabaw. Organizowane są konkursy, łamigłówki, a także wycieczki, wyjazdy i piesze wędrówki.
– Dzieci chętnie korzystają z tej formy spędzania wolnego czasu. My, jako gmina będziemy co roku będziemy zwiększać budżet na realizację tego zadania. Przybywa nam bowiem dzieci, podobnie jak atrakcji, które chcemy im zaproponować – mówi burmistrz.
Przypomina, że sam z sentymentem wspomina półkolonie, w których uczestniczył jako dziecko.
– Pamiętam czasy, gdy sam byłem uczniem. Wraz z bratem brałem udział w półkoloniach, które odbywały się Szkole Podstawowej w Adamowie, w gminie Brody. Wspominam to z uśmiechem na twarzy. Była to taka forma spędzania wakacji, która bardzo mi się podobała. Uczestniczyliśmy w wycieczkach do lasu, zbieraniu jagód, grach, zabawach, nauce piosenek, czy uroczystych akademiach. Brałem udział w przedstawieniu, grałem słynnego pana Hilarego, który szukał swoich okularów. To było ponad 50 lat temu, jednak wspomnienia wciąż są żywe. Chciałbym, aby dzieci z naszej gminy również miały takie wspomnienia, a na ich twarzach gościł uśmiech – mówi Lech Łodej.
Dodaje, że nie udałoby się zorganizować takich półkolonii, gdyby nie pomoc i wsparcie Stowarzyszenia na Rzecz Osób Bezrobotnych w Ostrowcu Świętokrzyskim, prowadzonego przez Agnieszkę Budek, która od lat współpracuje z gminą Kunów przy okazji letniego wypoczynku dla dzieci niepełnosprawnych, czy chociażby „Kunowskiego Serdeczniaka”.
– Cieszę się, że jest tak dużo osób w naszej gminie, które angażują się w ten letni wypoczynek dzieci, jak chociażby pan Paweł Cieślik, pan Paweł Gawron, radni, prezesi Stowarzyszeń, Koła Gospodyń Wiejskich, czy Ochotnicze Straże Pożarne. Integrujemy się, dobrze się rozumiemy, a to owocuje uśmiechem na twarzach dzieci. Za to nie ma gratyfikacji finansowych, to wolontariat – dodaje burmistrz.
W tym roku w okresie wakacji półkolonie zorganizowano w aż 8 miejscowościach z terenu gminy Kunów: Prawęcinie, Bukowiu (wspólnie z dziećmi z Chocimowa), Nietulisku Małym, Nietulisku Dużym, Dołach Biskupich, Kolonii Piaski, Janiku i Kunowie. W sumie z wakacyjnego wypoczynku skorzystało 100 dzieci, młodzieży, w tym także dzieci z niepełnosprawnościami, które bawiły się w Kunowie.
Koszt organizacji zajęć wyniósł 31 000 zł, a od 2016 roku, gmina Kunów wydała na ten cel – 85 188 zł.
– Dziś gościnnie spotykamy się w Bukowiu z dziećmi z Kunowa, Prawęcina, Chocimowa, a także Bukowia. Dziś jest bowiem ostatni dzień półkolonii w Bukowiu. Do dzieci dołączyła też grupa, biorąca udział w Projekcie „ Międzypokoleniowa Rakieta Pomysłów”, organizowanego przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Kunowie – mówi Barbara Domagała, radna Rady Miejskiej w Kunowie.
Renata Ćwiklińska, radna z Bukowia dodaje, że warto organizować tego typu wypoczynek.
– Cieszymy się, że możemy dziś gościć w Bukowiu i wspólnie integrować dzieci z naszej gminy. Dzieci w większości się znają, chodzą do jednej szkoły do Kunowa. Koronawirus sprawił jednak, że miniony rok szkolny spędziły w domach. Ten dzisiejszy piknik na świeżym powietrzu, to świetna okazja do wspólnych zabaw. Wielkie podziękowania należą się panu burmistrzowi, który nigdy nie skąpi środków dla naszych dzieci i zadbał o to, aby półkolonie odbywały się w naszej gminie – dodaje.
Stanisław Dziułka, sołtys Bukowia podkreśla, że taka forma spędzania wolnego czasu ważna jest zwłaszcza dla dzieci z terenów wiejskich.
– Z jednej strony odciąża to rodziców, zaczynają się bowiem żniwa. Jak wiadomo do żniw używane są maszyny, które dla dzieci są niebezpieczne. Dużo słyszy się o wypadkach na wsiach przy pracach polowych. Półkolonie to coś pięknego. Sporo mamy takich dzieci w naszym sołectwie, które z nich korzystają. Bardzo dziękuję panu burmistrzowi, że przyczynił się do integracji naszych dzieci i mam nadzieję, że z tego nigdy nie zrezygnuje – podkreśla sołtys Bukowia.
Z zabaw na świeżym powietrzu, a także z możliwości kreatywnego i aktywnego spędzania czasu wolnego, cieszy się Ula z Kunowa.
– Bawię się kolejny dzień na półkoloniach. Robiliśmy różne fajne rzeczy, jak np. roboty. Dziś bawimy się na placu zabaw. To fajny sposób na spędzenie wolnego czasu. Mogłam poznać wiele nowych osób – tłumaczy Ula.
Donata Jastrzębska, wychowawca w świetlicach, organizowanych przez Urząd Miasta i Gminy w Kunowie dodaje, że półkolonie to jedna z najlepszych z form spędzania wolnego czasu dla dzieci i młodzieży.
– Są dzieci, które nie mają możliwości wyjazdu na wakacje z rodzicami. Naszym założeniem było to, że chcieliśmy pokazać dzieciom w myśl zasady „cudze chwalicie, swego nie znacie” najbliższą okolicę. Szukaliśmy osób, które mają swoją pasję, odwiedziliśmy stadninę koni, sad owocowy, byliśmy u pana, który jest pasjonatem historii, czy u pana, który amatorsko hoduje pszczoły. Mieliśmy także okazję tego miodu spróbować. Jesteśmy wszędzie miło przyjmowani, ludzie chętnie dzielą się z nami swoją wiedzą, a nasze dzieci są bardzo zainteresowane poznawaniem najbliższej okolicy – dodaje Danuta Jastrzębska.
Uczestnicy półkolonii sprawili też niespodziankę burmistrzowi. Z okazji swoich urodzin otrzymał prezent, a wraz z wychowawcami, przy akompaniamencie Pawła Cieślika, dzieci wyśpiewały mu najserdeczniejsze życzenia.
Galeria fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info