Pytany na konferencji prasowej o wprowadzenie stanu nadzwyczajnego Piotr Müller podkreślił, że w różnych krajach stany nadzwyczajne mają różne charaktery formalne, dlatego nie można ich porównywać.
Poinformował jednocześnie, że „na ten moment ani Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, ani Rada Ministrów nie rekomendowały wprowadzenia stanu nadzwyczajnego określonego w Konstytucji”.
Rzecznik rządu zwrócił również uwagę, że w Polsce istnieje „obowiązująca już od wielu lat ustawa, która pozwala podejmować określone działania w czasie epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego”. W ustawie tej – mówił – „rozróżniamy dwa stany: stan zagrożenia epidemicznego i stan epidemii”. Przypomniał również, że najpierw w kraju ogłoszony był jeden stan, a następnie drugi, który obowiązuje.
W związku z tym – przekonywał Müller – „mamy wszystkie narzędzia do podejmowania określonych czynności, które są niezbędne do tego, żeby walczyć z epidemią”. Dodał, że na ten moment podczas posiedzeń Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego dyskutowane są właśnie te narzędzia, które są w obecnie funkcjonujących ustawach. (PAP)