– Do zdarzenia doszło około godziny 1.00 w nocy z 8 na 9 czerwca. Po naszym dojeździe okazało się, że na poboczu jezdni znajduje się samochód osobowy marki BMW 320D. Policji udało się ustalić właściciela auta. Samochód leżał na dachu. Nie było żadnych osób wewnątrz, jak i również przy pojeździe. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. Działania straży pożarnej polegały na zebraniu niewielkiej plamy płynów eksploatacyjnych, która stwarzała zagrożenie na drodze – poinformował nas kpt. Sebastian Klaus z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Dwa dni temu właściciel samochodu odebrał go z policyjnego parkingu.
– Zgłosił się właściciel wraz z kierującym, tamtej feralnej nocy, kolegą. Kierowca został on ukarany mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym – tłumaczy mł. asp. Beata Grubner, pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim.