Nie mamy dobrych wiadomości. Zakażony jest kolejny pracownik ostrowieckiego szpitala, a konkretnie oddziału neurologii.
– Wiemy, że jedna z osób dostała już wynik dodatni. Oddział jest na razie zamknięty i standardowo zamknięty pozostanie przez tydzień – wyjaśnia Andrzej Gruza, dyrektor naczelny Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Św.
Adam Karolik, dyrektor ds. lecznictwa dodaje, że zakażony pracownik szpitala nie wykazuje typowych dla koronawirusa objawów zakażenia. Dotychczas jedyną osobą z objawami był pracownik stacji dializ.
Dyrektor naczelny wyjaśnia natomiast, że aktualnie na oddziale neurologii przebywa blisko 30 pacjentów, plus ok. 10 osób z personelu, od których pobierane są wymazy do badań. Nie będzie natomiast przyjęć nowych pacjentów, a powtórne badania potwierdzone zostaną po siedmiu dniach.
Przypomnijmy, że z powodu koronawirusa zamknięta jest chirurgia, a także oddział wewnętrzny II ze stacją dializ.
W sumie zakażonych jest 20 osób.

Arkady AB-IM
7 maja, 2020 at 15:43
Czy testy na obecność koronawirusa sprawdzają TEGO groźnego wirusa czy tylko ogólnie rozpoznają jakąś kategorię wirusów grypy?
Czy gdyby pracownicy szpitala chcieli sobie odpocząć o pacjentów, czy z powodu wirusa zwykłej grypy u kilku z nich też zamknięto by oddział?