Szczególnym elementem naszego dziedzictwa są obiekty sakralne. Zaliczają się do nich przede wszystkim świątynie, zbudowane w celu oddawania czci Bogu lub postaciom religijnym. Jako miejsca kultu od zawsze były miejscami wyjątkowymi w naszej kulturze, tradycji i historii. Niemal zawsze stanowiły je najokazalsze obiekty w okolicy, budowane z dobrych materiałów, nierzadko przez znakomitych architektów czy budowniczych, zgodnie z obowiązującymi stylami architektonicznymi. Wiele z nich stanowi dziś prawdziwe perły architektury.
– Były także miejscami bogato uposażanymi i wyposażanymi. Stąd najstarsze i ważne z punktu widzenia lokalnej społeczności obiekty sakralne są często prawdziwymi skarbcami cennych rzeźb, obrazów, mebli, sprzętów itd. Jedną z takich architektonicznych perełek i skarbnicą zabytkowych obiektów ruchomych jest rzymskokatolicki kościół parafialny pw. śś. Piotra i Pawła w Waśniowie. Po wejściu do kościoła szczególną uwagę zwiedzających przyciąga ołtarz główny z krucyfiksem adorowanym przez anioły, posągami śś. Apostołów Piotra i Pawła oraz grupą Trójcy Świętej. Z kolei lokalna społeczność estymą darzy obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus na ręku, nazywany obrazem Matki Bożej Szkaplerznej, malowany na płótnie, przysłonięty złoconą sukienką. Znajduje się w kaplicy bocznej. Czczony jest jako łaskami słynący, co potwierdzają zawieszone w kaplicy wota, przeważnie korale, a także tekturowa tabliczka wotywna pochodząca z początku XVIII w. z podziękowaniem Jakuba Rokiszewskiego za uzdrowienie żony, dziecka i bydła za wstawiennictwem Matki Bożej Szkaplerznej – przypomina Monika Bryła-Mazurkiewicz, prezes Centrum Krajoznawczo-Historycznego im. profesora Mieczysława Radwana.
Obraz datowany jest na XVII w. Pierwotnie znajdował się w kaplicy na Górze Witosławskiej. Po zamknięciu kaplicy w 1850 r. został przeniesiony do kościoła w Waśniowie.
– Wśród obiektów znajdujących się na terenie cmentarz przykościelnego warto na dłużej zatrzymać się przy umieszczonej w murze cmentarnym bramie piaskowcowej upamiętniającej miejsce, w którym został śmiertelnie raniony Wincenty Reklewski. Widnieje na niej napis: „Wincenty Reklewski, właściciel dóbr Mirogonowice, zginął od kul bandyty, stając w obronie miejscowego proboszcza. Błogosławieni umarli, którzy umierają w Panu. Czas, aby odpoczęli od prac swoich, albowiem uczynki ich idą za nimi”– dodaje prezes Stowarzyszenia. Przypomina także, że według relacji Zofii Reklewskiej-Braun, córki Wincentego, zamieszczonej w książce „Urodziłam się pomiędzy…” wydanej w 2009 r. bramę tę kazał wybudować ks. Glibowski. Tymczasem z akt parafialnych wynika, że kamienną stylową bramę ufundowali spadkobiercy Reklewskiego, jego żona i dzieci. Wykonał ją w 1942 r. kamieniarz z Kunowa, Stanisław Piwnik, z miejscowego kamienia, według rysunku inżyniera Stanisława Gałęzowskiego z Warszawy, budowniczego świątyń w stylu neoromańskim.
Jest ona do dziś nie tylko ozdobą kościelnego muru, ale i zachowaniem pamięci człowieka, który swoją postawą zasłużył na tę pamięć u potomnych.
Podczas odpustu w Waśniowie Msze Święte odbywają się o godz. 8.30, 10.00, 11.30 – suma odpustowa, a także o godz. 17.00. Jest więc okazja, aby zapoznać się z architekturą sakralną waśniowskiej świątyni i przejść szlakiem zabytków opisanych przez Monikę Bryłę-Mazurkiewicz.