Znajdź nas na

FELIETON

Jedyne zielone w tym mieście, to światła na skrzyżowaniach? (felieton)

Brak elektrycznych hulajnóg, skuterów, rowerów, szwankujące połączenia komunikacji miejskiej, młodzież szukająca szczęścia i lepszych zarobków w innych częściach Polski. Czy Ostrowiec Św. to rzeczywiście „zielona wyspa”? Czy wysokość podatków czyni z miasta „zieloną wyspę”? Jak się to przekłada na poziom życia mieszkańców? Zapraszam do zapoznania się z moim felietonem.

Drogowskaz z napisem Ostrowiec Świętokrzyski fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

Ostrowiec Św. „ zieloną wyspą”? Czy to żart minionego roku? Zapraszam radnych i osoby decydujące o rozwoju naszego miasta do tego, aby przesiedli się ze swoich „wygodnych” samochodów i pojeździli cały dzień komunikacja miejską. Niech przekonają się „na własnej skórze” jak wygodnie i sprawnie porusza się po mieście, jak można pozałatwiać wszystkie ważne sprawy. A potem, jak już będą jeździć tymi autobusami za miliony, niech popatrzą sobie na ludzi, mieszkańców tego miasta, jak się ubierają i o czym rozmawiają, żeby poczuli czym i jak „pachnie” to miasto. Mogą też śmiało włączyć się w dyskusję na przystankach autobusowych, gdzie na swój autobus czekają pasażerowie I wtedy gdy już „otworzą oczy” i nadstawią uszu zobaczą jaką to „zieloną wyspą” jest Ostrowiec Świętokrzyski. Bo patrzeć nie zawsze znaczy widzieć, a słuchać – usłyszeć. Czyżby jedyne  zielone w tym mieście, to światła na skrzyżowaniach? 

Czym, skutecznie, a nawet ekologiczne poruszać się po mieście? Komunikacja miejska – tragiczny rozkład jazdy, brak linii autobusowych, efektywnych pozwalających dotrzeć nawet z przesiadkami, w dowolne miejsce w mieście na konkretną godzinę,  a jak już się dotrze, to z niego wrócić . Dziś, to umiejętność rangi zdobycia mistrzostwa świata. Rower miejski – BRAK, hulajnogi miejskie – BRAK, skutery, bądź rowery elektryczne do wypożyczenia – BRAK. Nawet samochody do wynajęcia jeden z większych przedstawicieli tej branży wycofał z Ostrowca Św.  Rozwiązania, które z powodzeniem od ponad dekady wykorzystywane są w innych miastach w Polsce.

A tymczasem w Ostrowcu Św. pozostaje niezawodna własna „dwójka”,  ale czy wtedy hasło reklamowe nie powinno brzmieć: Ostrowiec Św. miastem przeszłości? 

1 Comment

1 Comment

  1. trybik77

    9 stycznia, 2023 at 10:39

    Super felieton , super ujęte realia życia w Ostrowcu !
    Choć dopisać można by wiele na temat włodarzy, pracodawców (temat rzeka) i „kwiatu młodzieży” nadużywającej inwektyw .

    Oby więcej takich felietonów !

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this