Znajdź nas na

FAKTY

Radni PiS powiedzieli stanowcze nie likwidacji oddziałów! Przypominają, że szpital to nie rachunek zysków i strat!

Likwidacja dwóch oddziałów, którą rządzący, nazywają próbą ratowania szpitala, dla radnych powiatowych z klubu Prawa i Sprawiedliwości jest policzkiem w twarz dla mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Według zmian zaplanowanych w programie naprawczym zamknięte bowiem zostaną początkowo dwa oddziały: otolaryngologii i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Z tego drugiego korzysta biedniejsza część mieszkańców powiatu. Czy i gdzie znajdzie się dla nich miejsce po wprowadzonych restrukturyzacjach. Tego nie wiadomo. – Zwykły człowiek, każdy z nas, w momencie, kiedy trafia do szpitala, nie pyta o zadłużenie, tylko pyta o to, czy jest odpowiedni fachowiec i odpowiedni oddział, który go wyleczy. Szpital, to nie jest rachunek zysków i strat. Tak może myśleć tylko starosta, która przez całe życie była urzędnikiem i patrzyła zza biurka – podsumowuje Zbigniew Duda, radny powiatowy i przewodniczący Klubu Prawa i Sprawiedliwości

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Marzena Dębniak, starosta powiatu ostrowieckiego, rozpoczynając dyskusję na temat podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia przez Radę Powiatu Ostrowieckiego informacji o zatwierdzeniu przez Zarząd Powiatu Ostrowieckiego „Programu Naprawczego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim ul. Szymanowskiego 11” (inicjatywa uchwałodawcza – Zarząd Powiatu), przypomniała, że 16 października 2017 roku podjęto uchwałę w sprawie zmiany statutu ZOZ-u, delegując dotychczasowe kompetencje do zatwierdzania sprawozdania finansowego, a tym samym do przyjęcia programu naprawczego, z rady powiatu na Zarząd Powiatu. Aktualnie rządząca w powiecie władza chce przywrócenia tych uprawnień – radzie powiatu.

– Jak państwo wiecie szpital ostrowiecki od wielu lat generuje stratę. W 2016 roku było to 4 miliony, w 2017 było to już ponad 4,5 miliona zł. Rok 2018 szpital skończył ze stratą powyżej 16,5 mln zł. Sytuacja szpitala nie tylko wpływa bezpośrednio na szpital, ale także wpływa na cały powiat ostrowiecki, na starostwo i na wszystkie jednostki. Pokrycie straty szpitala w tej chwili wymagalne jest ono 13,5 mln zł, powoduje, że sytuacja zadłużonego powiatu, przypomnę państwu na 57 mln zł, jest po prostu wręcz tragiczna – wyjaśniała Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Uważa także, że program naprawczy powinien zostać przygotowany już w 2017 przez poprzedników, szpital bowiem już wtedy generował straty. Po raz kolejny odniosła się także, do Programu naprawczego przygotowanego w 2018 roku przez firmę A.M.G Finanse.

– W 2018 roku został przygotowany program naprawczy. Dokument tak się nazywa: program naprawczy, przyjęty przez Zarząd Powiatu, którego nikt w tym mieście na oczy nie widział, od rady społecznej po związki zawodowe. Myśmy się zapoznali z nim już po wyborach, po przekazaniu władzy. Dlaczego mówię: dokument nazywał się tak program naprawczy? Ponieważ tak naprawdę była to diagnoza szpitala, zresztą ten dokument jeżeli ktoś byłby zainteresowany, jest oczywiście do wglądu, do udostępnienia. Przyjęte tam założenia, one jakby ich nie ma. One tylko mówią, że należy coś zrobić, bo strata prognozowana na ówczesny czas, a więc przed 15 listopada, zawierała stratę na poziomie 12,5 mln zł. Jak państwo wiecie wyszła ona nam 16,5 mln zł. Ten program prognozował dalej straty jeszcze więcej, po 16, po 17 mln na rok 2019 – tłumaczyła Marzena Dębniak.

Wbrew słowom starosty, nam udało się już w marcu dotrzeć do programy naprawczego, przygotowanego przez firmę A.M.G Finanse. Programu, który czekał na wprowadzania w życie od listopada 2018, kiedy to zmieniła się władza w powiecie. Być może, gdyby już wtedy został wprowadzony w życie, dziś widzielibyśmy jego pierwsze efekty, a widmo likwidacji oddziałów nie wisiałoby nam szpitalem. Na 229 stronach dokumentu przeczytać możemy m.in. o analizie ekonomicznej jednostki, konkurencji, lecznictwie szpitala, stacji dializ i ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, pozostałej działalności medycznej i pomocniczej, strategii działań w zakresie restrukturyzacji zobowiązań cywilnoprawnych, propozycji zmian w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, a także podsumowaniu i prognozach finansowych.

Więcej na temat programu naprawczego, zatwierdzonego przez poprzedni Zarząd pisaliśmy tutaj:

– Program naprawczy, który przyjął uchwałą Zarząd Powiatu, zmuszony jakby tą sytuacją, pokazuje bieżącą sytuację szpitala, pokazuje kroki jakie należy podjąć, ale nie jest to program naprawczy, który zakłada obniżenie kosztów. On pokazuje również rozwiązania, przy zwiększeniu dochodów i w jaki sposób chcemy to zwiększyć. Z przepisów prawa wynika, że przy stracie dyrektor w przeciągu trzech miesięcy, do 30 września, powinien przedstawić taki program naprawczy i to założenie zostało spełnione. Zarząd praktycznie miał do tego wszelkiego rodzaju uwagi i tutaj sobie wyjaśnialiśmy – mówiła Marzena Dębniak.

Przyznała, że Zarząd dopuścił także zmiany programu naprawczego w formie aneksu. Dyrektor szpital został także, zobowiązany przez Zarząd Powiatu do składania co miesięcznych sprawozdań z realizacji tego programu, ale także harmonogramu operacyjnego.

Czy będzie to wyglądało podobnie jak egzekwowanie przez Zarząd Powiatu uchwały z 5 grudnia 2018 roku, zobowiązującej dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej do składania Zarządowi Powiatu Ostrowieckiego comiesięcznych informacji, dotyczących realizowanych zadań naprawczych wraz z informacją o skutkach finansowych? Jeżeli tak, przyszłość szpitala nie jawi się w jasnych barwach. Więcej na temat pisaliśmy tutaj:

Starosta przyznała także, że główne założenia nowego programu naprawczego to likwidacja oddziału otolaryngologii, a także Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, likwidacja fizykoterapii ambulatoryjnej, a warunkowo pozostawiony zostanie oddział ginekologii i położnictwa. Pracownicy tego ostatniego powinni przyszykować się na ostre cięcie kosztów. O tym, że ginekologii grozi likwidacja pisaliśmy już 28 marca, kiedy to funkcję dyrektora naczelnego pełniła jeszcze Aldona Jarosińska, po której słuch zaginął.

Założenie nowego programu naprawczego, przygotowanego przez Instytut Doradztwa i Obróbki Odkrywek pisaliśmy także tutaj:

Starosta potwierdziła także, że szpital zaciągnie 27 milionowy kredyt. Twierdzi, że to samo robili poprzednicy, którzy według słów Marzeny Dębniak, po prostu go przejedli. Starosta nie podała jednak konkretnych przykładów na co poszły pieniądze z poprzednich kredytów.

– Ten kredyt został praktycznie przejedzony, on służył chyba na wypłatę wynagrodzeń, bo przez te wszystkie lata, nie zrobiono żadnych kroków, aby zmniejszyć stratę, aby znaleźć inne rozwiązania finansowe. Szpitale powiatowe w ogóle w całej Polsce notują straty. Jest zapaść szpitali powiatowych i tutaj, jeżeli nie zmieni się polityka państwa, to będzie jeszcze bardziej tragiczna sytuacja państwa – dodaje starosta Marzena Dębniak.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Stanowisko klubu odnośnie omawianej uchwały przedstawił w imieniu Klubu Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniew Duda.

– Od roku w powiecie ostrowieckim rządzi starosta Marzena Dębniak i radni z Klubu Jarosława Górczyńskiego. Przez rok waszych rządów informacje o szpitalu są jedną wielką tajemnicą. Informacje, które udaje się uzyskać, często jedne, zaprzeczają drugim. Mieliśmy tutaj prognozy 25 mln na koniec roku, teraz mamy prognozy straty 12 mln zł. To z czym spotykamy się w powiecie ostrowieckim jest niespotykane i skandaliczne. Jedyny pomysł jaki macie na szpital, to zamykanie oddziałów. Chcecie pozbawić mieszkańców możliwości leczenia w dwóch oddziałach, a docelowo rozważacie zamknięcie czterech, a może sześciu oddziałów. Powinniśmy mieć najważniejsza dyskusję, o sytuacji takiej, która dotyczy każdego mieszkańca, czyli o szpitalu. W momencie, gdy Zarząd podejmuje tak poważne decyzje, nie ma żadnej dyskusji z mieszkańcami, ze środowiskami, z radnymi. Zarząd już tę decyzję podjął. Do tej dyskusji nie dopuszcza również na radzie społecznej, lekarz Danuta Barańska. Gdzie etyka lekarska? Gdzie demokratyczne standardy? To jest niespotykane w żadnej demokracji. W żadnej demokracji tak nie jest. Próby wprowadzania autorytarnych rządów poprzez starostę Dębniak są przenoszone przez sprzyjających jej radnych, na radę społeczną i każdą dziedzinę życia – mówił Zbigniew Duda, dodając, że obecny Zarząd Powiatu zmarnował rok czasu, nie podjął żadnych wymiernych działań, które mogłyby zmienić sytuację w szpitalu.

– W ciągu roku mamy trzecią osobę zarządzającą ostrowieckim szpitalem. Poprzedni program naprawczy, przyjęty w 2018 roku został przygotowany przez A.M.G Finanse, firmę wyspecjalizowaną w procesach restrukturyzacji dedykowanych służbie zdrowia. Program ten liczył nie 70 stron, tylko 229 stron – przypomniał radny z PiS.

Przypomniał także, że program nie mówił o likwidacji oddziałów, bo nikt jej nawet nie brał pod uwagę. „Wyrzucony do kosza” został przez aktualną starostę Marzenę Dębniak.

– Zamiast od roku realizować profesjonalny program naprawczy wy zmieniacie dyrektorów i będziecie likwidować oddziały, a może i szpital, tak też słyszymy. Próbujecie przerzucać winę na poprzedników. Pani starosto, Zarządzie Powiatu, obudźcie się, od roku, to wy rządzicie. Weźcie się do pracy na rzecz powiatu. Czas, w którym można było przerzucać odpowiedzialność na poprzedników już dawno się skończył – mówił radny z PiS. Przypomniał także, że poprzedni Zarząd, nie tylko nie zamknął żadnego oddziału, ale rozbudował szpital, pozyskano bowiem dofinansowanie i rozpoczęto budowę nowego SOR-u. Inwestycja za ponad 12 mln zł będzie służyć mieszkańcom. Pytał także czym aktualny Zarząd Powiatu chce się pochwalić, dodając, że za likwidację oddziałów, zwolnienia i dalsze zadłużanie placówki odpowiedzialna jest Marzena Dębniak. Radny polecał także porównanie referencji firmy A.M.G Finanse i Instytutu Doradztwa i Obróbki Odkrywek.

fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Ostatecznie po trwającej blisko dwie godziny dyskusji, która często zahaczała o granice absurdu (wypominanie radnym wykształcenia, czy pokazywanie prywatnych zdjęć z portalu społecznościowego – po raz drugi w tej kadencji) radni Prawa i Sprawiedliwości nie wzięli udziału w głosowaniu.

– Nie wzięliśmy udziału w głosowaniu. Nie będziemy głosowali za czymkolwiek związanym z programem naprawczym, gdzie mowa o zamykaniu oddziałów w ostrowieckim szpitalu. Nie popieramy takich działań i na pewni nie przyłożymy ręki do tego, żeb mieszkańcy powiatu ostrowieckiego mieli mniejsza obsługę, żeby nie mieli laryngologii. My przez cztery lata potrafiliśmy dać sobie radę z tym, żeby te oddziały funkcjonowały w naszym szpitalu. Zwykły człowiek, każdy z nas, w momencie, kiedy trafia do szpitala, nie pyta o zadłużenie, tylko pyta o to, czy jest odpowiedni fachowiec i odpowiedni oddział, który go wyleczy. Szpital to nie jest rachunek zysków i strat tylko i wyłącznie. Tak może myśleć tylko starosta, która przez całe życie była urzędnikiem i patrzyła zza biurka. Jeżeli nie ma się pomysłu na przyszłość, jeśli nie ma się programu dla szpitala, to cały czas, od roku czasu próbuje się atakować poprzedni zarząd. Czas na zrzucanie winy na poprzedni zarząd minął. Obudźcie się pani starosto i zarządzie, bo rok na razie przebimbaliście. Przez ten rok nie zrobiliście nic ani dla szpitala, ani dla powiatu. Jedyny pomysł, który maja to zamknięcie dwóch oddziałów w szpitalu. Nie można żyć tylko formą ataku do wszystkich o wszystko. Trzeba naprawdę konstruktywnie pracować i zachęcałbym panią starostę, żeby za tę prace naprawdę się wzięła. Czas wyborów już minął Już nie jest kandydatem na senatora, teraz czeka ją ciężka praca. My jako radni na pewno będziemy służyć pomocą, ale chcemy mieć informację, nie można zamykać nam drzwi przed nosem – skomentował decyzję Klubu PiS, Zbigniew Duda.

O tym co wydarzyło się na radzie społecznej, a także tuż po niej, pisaliśmy tutaj:

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this