Przypomnijmy, że 27 listopada 2018 roku w Prokuraturze Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim złożone zostało przez Starostę Ostrowieckiego pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na uzyskaniu nieuprawnionego dostępu do informacji dla odbiorcy nieprzeznaczonych poprzez bezprawne użycie urządzeń podsłuchowych w pomieszczeniach tamtejszego Starostwa Powiatowego.
W sprawie, wspólnie z Policją, prokurator podjął pierwsze czynności, zabezpieczono urządzenie wskazane w zawiadomieniu, jako urządzenie podsłuchowe. Zostało ono poddane specjalistycznym badaniom, zaplanowano też m.in. pierwsze przesłuchania świadków.
Dziś już wiemy, że Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim po przesłuchaniu ponad 20 osób, umorzyła postępowanie o sygn. PR 2 DS. 383.2018 prowadzone w sprawie uzyskania nieuprawnionego dostępu do informacji dla odbiorcy nieprzeznaczonych poprzez bezprawne użycie urządzenia podsłuchowego w pomieszczeniach tamtejszego Starostwa Powiatowego.
W toku śledztwa, w oparciu o opinię biegłego, ustalono, że ujawnione w gabinecie Starosty Ostrowieckiego urządzenie rzeczywiście jest prostym urządzeniem podsłuchowym, o małym zasięgu, które jest ogólnie dostępne na rynku. Biegły wskazał, iż urządzenie było sprawne, mogło zostać zainstalowane maksymalnie dobę przed jego ujawnieniem.
– Pomimo przeprowadzenia szeregu czynności, a w tym badań biologicznych i przesłuchań świadków, nie zdołano ustalić kto to urządzenie zamontował. Wobec powyższego, z uwagi na wyczerpanie możliwości dowodowych, postępowanie umorzono wobec niewykrycia sprawcy. Pomimo tego w dalszym ciągu prowadzone będą czynności zmierzające do jego wykrycia i w przypadku poczynienia ustaleń w tym zakresie śledztwo zostanie podjęte – czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym na stronie Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Wiadomość o podsłuchu, którą opisywały lokalne media wielu mieszkańców traktuje jako element gry politycznej obozu, który przejął władzę z tymi, którzy ustąpili im miejsca. Część mieszkańców powiatu jest także zniesmaczona takim początkiem kadencji nowo rządzących.
– Patrząc na to, co się dzieje w powiecie, jak są robione czystki wśród ludzi, związanych z Prawem i Sprawiedliwością, po czasie pojawia się duży znak zapytania czy to nie były jakieś działania polityczne? Wszyscy widzimy, że jest jedna wielka nagonka na członków Prawa i Sprawiedliwości, że są różnymi metodami usuwani z pracy. Patrząc na te wszystkie działania rodzi się pytanie czy ten podsłuch to też nie były jakiegoś rodzaju działanie polityczne – pyta Zbigniew Duda, Starosta Powiatu Ostrowieckiego w latach 2014-2018.
„Afera podsłuchowa” nie była jedyną ze spraw, jakie swój finał miały w Prokuraturze. Jak udało się nam ustalić w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach, 7 stycznia 2019 roku pod sygnaturą PR 2 Ds.11 2019 zarejestrowano materiały przekazane przez KWP w Kielcach w sprawie przekroczenia uprawnień przez Starostę Powiatu Ostrowieckiego w bliżej nieustalonym okresie pomiędzy 22 czerwca 2016, a 25 października 2018 w Ostrowcu Świętokrzyskim, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, poprzez wykorzystywanie zakupionych przez Starostwo telefonów komórkowych do celów prywatnych oraz przez osoby do tego nieuprawnione i działanie na szkodę interesu publicznego tj. o przestępstwo z art. 231 &2 kk w zw. z art. 12 kk; W dniu 26 lutego 2019 roku prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie wobec braku znamion czynu zabronionego; decyzja ta jest prawomocna.
Czy szukanie „afer” na siłę dobrze wróży aktualnie rządzącym?
