Znajdź nas na

KULTURA

Kiedyś miasto, dziś dzielnica Ostrowca Św.! Po historii Denkowa oprowadzał Waldemar Brociek!

Intensywne opady deszczu nie odstraszyły blisko 30 osobowej grupy miłośników historii od spaceru krajoznawczego, jaki w minioną sobotę (26 września) przez Denków, poprowadził historyk Waldemar Brociek, w ramach projektu „Siła Historii”. – Dzisiaj mamy liczną grupę i to w dodatku wielopokoleniową: są dzieci, są osoby w starszym wieku, są też seniorzy. To jest to na czym nam zawsze zależało. Osoby, które prowadzą spacerki, przekazują wiedzę, której nie przeczytamy w podręcznikach, a dodatkowo możemy niemal namacalnie dotknąć tej historii – wyjaśnia Monika Bryła-Mazurkiewicz, prezes Centrum Krajoznawczo-Historycznego imienia profesora Mieczysława Radwana.

Po Denkowie oprowadzał historyk Waldemar Brociek fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Były już spacery po Szewnie, Bodzechowie, Ostrowcu Św., tym razem Centrum Krajoznawczo-Historyczne zaproponowało autorski spacer po dawnym mieście, dziś dzielnicy Ostrowca Św. – Denkowie. 

Waldemar Brociek przypomina, że Denków założony został w 1564 roku, jako Wielki Michów. 

Właścicielem dóbr: Bodzechowa i Goździelina był Stanisław Michowski. 3 stycznia 1564 roku Zygmunt August pozwolił mu na lokację miasta Wielki Michów nad rzeką Kamienną, leżącą naprzeciw wsi Denków. Później stało się to powodem do zmiany nazwy tego miasta. W okolicy były bowiem dwie miejscowości o podobnej nazwie: Mychów, który zapisywany był często jako Michów i Wielki Michów.

Przywilej, jaki otrzymało miasto zezwalał na organizowanie dwóch jarmarków i jednego targu w ciągu roku, mieszkańcy na 15 lat byli zwolnienie z wszelkich opłat państwowych.

Okazało się jednak, że ziemia, którą otrzymali mieszkańcy, nie była zbyt urodzajna, stanowiły ją głównie piachy. 

– W 1585 roku syn Stanisława Michowskiego, Kalikst do już posiadanych ziem dodaje kolejne. Robocizny wobec dworu zamienia na czynsze pieniężne. Potem staje się to problemem. W XIX wieku, toczył się bowiem proces pomiędzy mieszkańcami Denkowa, a kolejnymi właścicielami miejscowości właśnie o pańszczyźniane roboty – wyjaśnia Waldemar Brociek. 

W 1578 roku w mieście było 14 rzemieślników, 2 gorzelników, stępa o jednym kole, młyn o dwóch kołach i komornik. W 1589 roku w Wielkim Michowie stało 16 domów, stojących w rynku i 30 domów w ulicach. W mieście pracowało 17 rzemieślników.

Pomimo nieprzychylnej pogody w spacerku uczestniczyło blisko 30 osób
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Kalikst  Michowski nie utrzymał się zbyt długo, w 1593 roku sprzedał swoje dobra Stanisławowi Ramuszowi z Trębanowa. Obydwaj byli różnowiercami. Nie dbali ani o kościół, ani o wyposażenie świątyni. 

Dla Wielkiego Michowa kościół Świętego Stanisława ufundował Stanisław Michowski, herbu Rawa. Uposażony został w 1581 roku. Pierwsza wizytacja miała miejsce w 1592 roku i wówczas pojawia się też już nazwa miejscowości – Denków. Istnieje wówczas rozróżnienie na miasto Denków i wieś Denków.  

– Przez wiele lat były problemy z lokacją. Niektórzy myśleli bowiem, że istniała wieś Denków, a następnie podniesiono ją do rangi miasta, podobnie jak to było w przypadku Ostrowca. Jest to nieprawdą.  Wielki Michów powstał bowiem na surowym korzeniu (w miejscu dotąd niezagospodarowanym i niezamieszkanym), czyli po drugiej stronie rzeki Kamiennej. Denków była to natomiast wieś, która leżała po prawej stronie rzeki Kamiennej, z urodzajnymi glebami. Władze kościelne odrzuciły nazwę Michów, już na początku XVII wieku, miasto nazywa się Denkowem, a wieś Denków – Denkówkiem. I tak zostało do dzisiejszego dnia – wyjaśnia historyk.

Na trasie spaceru znalazła się kaplica Jezusa Frasobliwego, stanowiąca granicę między dobrami ostrowieckimi, a bodzechowskimi
fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

W 1629 roku w mieście pracowało 2 piekarzy, rzeźnik, dwóch tkaczy, krawiec, kołodziej, dwóch szewców, sukiennik, dwóch garncarzy, kuśnierz, kowal i komornik. Znaczną część drewnianej zabudowy miasta zniszczył pożar z 1743 roku, jednak już w 1775 roku w Denkowie było 125 domów. 14 lat później w mieście istniał browar, dwie karczmy i młyn. W 1790 roku Denków miał już swój ratusz (mieszkali w nim Żydzi) i szpital przykościelny. W 1812 roku w rynku powstała kaflarnia Józefa Petrowskiego. Ok 1840 roku Ignacy Kotkowski (dzierżawca dóbr Bodzechów) wybudował nad Kamienną, na południe od Denkowa, 2 fryszerki, tworzące kompleks hutniczy razem z 4 innymi, zlokalizowanymi nad Kamienną i z wielkim piecem w Bodzechowie. Po 1853 roku powstałą w Rynku wytwórnia kafli i fajansu Gabriela Weissa (dyrektora fabryki ćmielowskiej).

W 1864 roku Denków, podobnie jak większość dotychczasowych miast w powiecie opatowskim, utracił prawa miejskie i został zamieniony na osadę. Stało się to w wyniku reformy carskiej, której celem była likwidacja małych miasteczek, borykających się z kłopotami finansowymi. 

– Reforma zmieniająca miasta w osady była prowadzona na podstawie trzech wytycznych. Aby zachować prawa miejskie należało wykazać  dochodów w kasie miejskiej powyżej 1500 rubli, zaludnienie powyżej 3 tysięcy mieszkańców i strukturę zawodową, polegająca na tym, że więcej  niż 50 procent społeczeństwa powinno być zatrudnionych w sektorach pozarolniczych – wyjaśnia Waldemar Brociek. 

W 1903 roku w Denkowie powstała pierwsza publiczna szkoła początkowa. W 1954 roku Denków przyłączono do Ostrowca Św.

– Zmieniono nazwy niektórych ulic, aby się nie powtarzały: Ogrodowa stała się Wschodnią, Polna – Wiśniową, Stodolna – Topolową, Kościelna – Szkolną, Zatylna – Garncarską, Wesołowska – Spółdzielczą –  wylicza historyk.

  

Kościół nie był parafialny aż do 1626 roku.
fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

Jedną z architektonicznych perełek Denkowa jest kościół p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika.

– W 1581 roku Stanisław Michowski uposażył księdza. Powstał kościół drewniany. W wielu dokumentach figuruje, jako modrzewiowy. Czy tak było, nie wiem. W późniejszym okresie w zaleceniach wizytatora można natknąć się na informację, żeby poprawić  pewne elementy w kościele, zbudowane z pali dębowych – dodaje Waldemar Brociek. 

Kościół nie był parafialny aż do 1626 roku. Wówczas nastąpiło oficjalne przyłączenie do parafii denkowskiej: Denkówka, Goździelina i Bodzechowa. 

Do konsekracji, czyli do 1633 mieszkańcy Denkowa i Goździelina chodzili do kościoła w Denkowie, z Denkówka do kościoła w Szewnie, z Bodzechowa do Grocholic. Dopiero gdy powstała parafia wszystkie wsie zaczęły podlegać pod kościół w Denkowie. Świątynia była przez długi czas drewniana.

Wnętrze kościoła pod wezwaniem Świętego Stanisława Biskupa w Denkowie
fot. Tadeusz Krawętkowski/Centrum Krajoznawczo-Historyczne imienia prof. Mieczysława Radwana

Wizytacja z 1682 roku ujawniła, że mury i sklepienia są w fatalnym stanie. W 1691 roku Andrzej Brzeski rozpoczął budowę nowego kościoła, ukończoną w 1702 roku, dzięki wsparciu teodora i Anny Siemianowskich.

W 1741 roku kościół został konsekrowany. Odnowiono go w 1867 roku, a w 1904 roku rozbudowano, powiększono nawę, dobudowano dwie kaplice po bokach. Przy kościele znajdowała się drewniana plebania z początku XIX wieku. Dziś już nieistniejąca. 

fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

– W kościele znajdują się dwie płyty epitafijne z wizerunkami Siemianowskich. Najczęściej ludzie pytają skąd ci Siemianowscy wzięli się w Denkowie? Kiedyś była mowa, że to jedni z właścicieli Denkowa, co jest nieprawdą. Marcin Siemianowski, kasztelan wieluński, starał się zabezpieczyć swoją rodzinę i pomagał swoim braciom.  To on Teodorowi nastręczył właścicieli tych olbrzymich dóbr. Zawarta została umowa dzierżawy zastawnej. Magnaci potrzebowali pieniędzy. W tym wypadku w zastaw otrzymał ten klucz wraz z Denkowem – przypomina Waldemar Brociek.

Na trasie sobotniego spaceru znalazły się kaplica Jezusa Frasobliwego, stanowiąca granicę między dobrami ostrowieckimi, a bodzechowskimi, cmentarz parafialny, kościół, a także uliczki dawnego miasteczka i rynek. 

fot. Tadeusz Krawętkowski/Centrum Krajoznawczo-Historyczne imienia prof. Mieczysława Radwana

Cmentarz denkowski został założony w 1798 roku z nakazu władz austriackich na gruncie Jacka Małachowskiego. Stary cmentarz istniał w sąsiedztwie kościoła. W 1811 roku przy bramie nowego cmentarza stała kamienna figura Świętego Floriana, wystawiona przez Jadwigę Drześniewską. Na cmentarzu znajdowały się wówczas kamienne grobowce: Gwardyńskiego, Poduszczyńskiego i Pancera. Nowy cmentarz szybko zapełnił się pochówkami, postanowiono go rozszerzyć przez dokupienie ziemi.

W górnym rogu cmentarza, za Kaplicą Kotkowskich znajdowało się kilka mogił żołnierzy poległych w latach 1914-1915. Pochowano tu 10 żołnierzy armii austro-węgierskiej i 4 rosyjskiej.

Kaplica Kotkowskich
fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

– Kaplica Kotkowskich zbudowana została w stylu klasycystycznym w I połowie XIX wieku. Na lewo od kaplicy biegnie aleja prowadząca do bocznej bramy (w kierunku kościoła pod wezwaniem Świętego Stanisława), przecinana przez boczne alejki. Istnieje wyraźna linia starych drzew rozdzielająca cmentarz na dwie części , starszą – północno-zachodnią od nowszej – południowo-wschodniej – dodaje Waldemar Brociek.

W okresie międzywojennym w murowanym budynku mieściła się synagoga (nazywana przez mieszkańców bożnicą). Początkowo budynek był piętrowy (piętro było drewniane). Na dole było także oddzielne pomieszczenie dla kobiet z otworami u góry ściany. Na piętrze mieszkał rabin. Później piętro rozebrano, stawiając z pozyskanego drewna parterowy budynek. W czasie II Wojny Światowej Niemcy zajęli budynek na stajnię. Dziś z budynku nic się już nie zachowało.

Elwira Maciejko, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 14 imienia Orląt Lwowskich w Ostrowcu Św., która na spacer wybrała się z grupą uczniów podkreśla, że największa siła tkwi właśnie w lokalnej historii. 

– Jesteśmy tu dzisiaj grupą 18-osobową. Od ubiegłego roku w szkole działa Szkolne Koło-Turystyczno Krajoznawcze. Jest to koło rozwijające kreatywność uczniów. Nie patrząc na pogodę, zaczynamy. Inaugurujemy to nasze pierwsze wyjście ze szkoły w tym roku szkolnym. Będziemy chodzili systematycznie na różnego rodzaju spotkania, spacery, wycieczki edukacyjne. Historia lokalna to podstawa,  nasza mała ojczyzna jest najważniejsza. Od tego trzeba zacząć, żeby pokochać historię Polski  – mówiła Elwira Maciejko.

Wnętrze kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika
fot. Marzena Gołębiowska

Monika Bryła-Mazurkiewicz, prezes Centrum Krajoznawczo-Historycznego imienia profesora Mieczysława Radwana w Ostrowcu Św., a jednocześnie organizator wydarzenia cieszy się, że pomimo kiepskich warunków pogodowych chętnych do udziału w spacerze nie brakowało.

–  Jestem zachwycona frekwencją i atmosferą, która panuje podczas spacerów. Wszystkie organizowane przez nas wydarzenia się odbywają, nawet przy nieprzychylnej aurze. Na nasze spacerki przychodzą tłumy. Dzisiaj mamy liczną grupę i to w dodatku wielopokoleniową: są dzieci, są osoby w średnim wieku, są też seniorzy. To jest to na czym nam zawsze zależało, na integracji międzypokoleniowej. Osoby, które prowadzą spacerki, przekazują wiedzę, której nie przeczytamy w podręcznikach, a dodatkowo możemy niemal namacalnie dotknąć tej historii. Widzimy obiekty stawiane kilkaset lat temu. Ludzie robili to w konkretnym celu. Denków to miasto starsze od Ostrowca Św. , ma tę przewagę nad Ostrowcem Św., że ma także swój akt lokacyjny.  Jest tu dużo ciekawych obiektów, godnych zauważenia. Na rynku widać rozmach, jest kościół, mamy cmentarz, który powstał w tym samym czasie, co cmentarz ostrowiecki. Jest tu pochowanych bardzo dużo znanych ludzi: członkowie rodziny Kotkowskich, matka chrzestna Witolda Gombrowicza, włodarze Denkowa, lekarze ostrowieccy, kapłani, a także poseł i dyrektor THM-u Sławomir Kopański – podsumowuje Monika Bryła-Mazurkiewicz i zapewnia, że to nie ostatni spacer w tym roku.

Galeria fot. Łukasz Grudniewski/Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

NaOSTRO.info Spacer Denkow-20
NaOSTRO.info Spacer Denkow-20

NaOSTRO.info Spacer Denkow-18
NaOSTRO.info Spacer Denkow-18

NaOSTRO.info Spacer Denkow-17
NaOSTRO.info Spacer Denkow-17

NaOSTRO.info Spacer Denkow-16
NaOSTRO.info Spacer Denkow-16

NaOSTRO.info Spacer Denkow-15
NaOSTRO.info Spacer Denkow-15

NaOSTRO.info Spacer Denkow-14
NaOSTRO.info Spacer Denkow-14

NaOSTRO.info Spacer Denkow-13
NaOSTRO.info Spacer Denkow-13

NaOSTRO.info Spacer Denkow-12
NaOSTRO.info Spacer Denkow-12

NaOSTRO.info Spacer Denkow-11
NaOSTRO.info Spacer Denkow-11

NaOSTRO.info Spacer Denkow-10
NaOSTRO.info Spacer Denkow-10

fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

fot. Marzena Gołębiowska/naOSTRO.info

NaOSTRO.info Spacer Denkow-8
NaOSTRO.info Spacer Denkow-8

Pomimo nieprzychylnej pogody w spacerku uczestniczyło blisko 30 osób fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Pomimo nieprzychylnej pogody w spacerku uczestniczyło blisko 30 osób fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

NaOSTRO.info Spacer Denkow-7
NaOSTRO.info Spacer Denkow-7

NaOSTRO.info Spacer Denkow-6
NaOSTRO.info Spacer Denkow-6

NaOSTRO.info Spacer Denkow-5
NaOSTRO.info Spacer Denkow-5

NaOSTRO.info Spacer Denkow-4
NaOSTRO.info Spacer Denkow-4

Na trasie spaceru znalazła się kaplica Jezusa Frasobliwego, stanowiąca granicę między dobrami ostrowieckimi, a bodzechowskimi fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

Na trasie spaceru znalazła się kaplica Jezusa Frasobliwego, stanowiąca granicę między dobrami ostrowieckimi, a bodzechowskimi fot. Łukasz Grudniewski/naOSTRO.info

NaOSTRO.info Spacer Denkow-3
NaOSTRO.info Spacer Denkow-3

NaOSTRO.info Spacer Denkow-2
NaOSTRO.info Spacer Denkow-2

NaOSTRO.info Spacer Denkow-1
NaOSTRO.info Spacer Denkow-1

NaOSTRO.info Spacer Denkow-21
NaOSTRO.info Spacer Denkow-21

Dołącz do dyskusji

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

Connect

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this